Cyberbezpieczeństwo i grzech zaniechania
Urszula Chojnacka print
Cyberataki zaczynają być bardziej dochodowe niż biznes narkotykowy – rozmiary cyberprzestępczości porównywalne są obecnie z wartością całego rynku narkotykowego i szacowane są na prawie 400 mld dolarów łącznie. Największym ich sprzymierzeńcem jest brak systemowego podejścia i lekceważenie zagrożeń. W zintegrowanym cyfrowo systemie produkcji może to stanowić nawet o być albo nie być przedsiębiorstwa.
Źródeł cyberataków może być wiele. Należą do nich brak technologicznych i technicznych zabezpieczeń systemów informatycznych oraz polityki ustawiania haseł i uprawnień do systemów informatycznych, nieaktualizowanie użytkowanego oprogramowania, niemonitorowanie bezpieczeństwa publicznie udostępnianych usług i korzystanie z dostępnego publicznie oprogramowania mającego podatności bezpieczeństwa. Kolejne to brak procedur prawnych i organizacyjnych przeciwdziałających niebezpieczeństwu oraz opracowanego i zatwierdzonego systemu zapewnienia ciągłości działania, a także brak kultury bezpieczeństwa zbudowanej w firmie i świadomości użytkowników o tym, skąd mogą płynąć zagrożenia oraz brak szkoleń.
O tym, jak oszacować ryzyko, jak skutecznie zabezpieczyć się organizacyjnie i technologicznie przed cyberatakami oraz na co zwrócić szczególną uwagę w tworzeniu polityki cyberbezpieczeństwa rozmawiamy w najbliższym miesięczniku Automatyka z dr inż. Bożeną Skibicką, pełnomocnikiem firmy informatycznej mis², prezesem zarządu Stowarzyszenia Praktyków Zarządzania Wiedzą i wiceprzewodniczącą Konwentu Business Center Club.
Więcej w nr 1-2/2021 miesięcznika AUTOMATYKA
source: Automatyka 1-2/2021