Gospodarka w wydaniu cyfrowym. Relacja z targów CeBIT 2017
Marian Wrzesień, Piotr Ryszawa, Łukasz Olejnik print
Tegoroczne targi CeBIT, które odbyły się w dniach 20–24 marca 2017 r., zgromadziły 3000 wystawców. W ramach odbywających się konferencji wygłoszono ponad 200 prezentacji, a liczba gości sięgnęła 200 000. W tym roku partnerem targów zlokalizowanych na terenach wystawienniczych Deutsche Messe w Hanowerze była Japonia. Hasło przewodnie CeBIT 2017 brzmiało „discover d!conomy”, co wskazuje na kontynuację tematyki z ubiegłego roku – wtedy hasło przewodnie było sformułowane jako „d!conomy: join – create – succeed”. Określenie d!conomy to skrót od angielskiego „digital economy”, czyli „gospodarka cyfrowa”.
Podobnie jak w latach ubiegłych targi CeBIT 2017 także tym razem pełniły rolę platformy handlowej. Charakter targów ulegnie znaczącej zmianie w 2018 r. Organizatorzy postanowili zmienić formułę: targi mają stać się festiwalem innowacji. Wydarzenie zostanie ponadto przeniesione z marca na czerwiec, co ma umożliwić zorganizowanie imprez plenerowych.
Targi CeBIT 2017 zdominowało osiem grup tematycznych: bezprzewodowa komunikacja 5G, sztuczna inteligencja, chmura, bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni, drony, Internet Rzeczy, start-upy i wirtualna rzeczywistość.
Bezprzewodowa komunikacja 5G
Niewiele czasu minęło od chwili, gdy pojawiła się technologia 4G LTE, co nastąpiło w 2014 r., a już jest gotowy jej następca: technologia 5G. Technologia 5G otwiera nowe możliwości dla przemysłu, biznesu, rozrywki czy multimediów. Obecnie dostęp do Internetu zapewniającego dużą prędkość pobierania i wysyłania danych poza dużymi miastami i aglomeracjami jest wyjątkiem. Ponad 30 proc. gospodarstw domowych w Niemczech nie dysponuje połączeniem, które osiąga prędkość 50 Mb/s. Ten stan ma zmienić technologia 5G, która umożliwi podłączenie do sieci autonomicznych samochodów, dronów, urządzeń
Internetu Rzeczy oraz urządzeń typu wearables, zapewniając przepustowość rzędu 10 000 Mb/s. Obecnie prędkość oraz czas dostępu w sieci Internet jest dużym ograniczeniem w rozwoju inteligentnych fabryk. Komunikacja w fabryce 4.0, gdzie maszyny sterują sobą nawzajem, wymaga bardzo dużej szybkości i niezawodności.
W niedalekiej przyszłości znacznie zwiększy się zapotrzebowanie na transmisję danych za sprawą multimediów w rozdzielczości 4k, 8k i filmów 360°. Przejście na technologię 5G ma nastąpić do 2020 r. Japonia zapowiada, że sieć 5G będzie działać w trakcie letnich igrzysk olimpijskich, które odbędą się w Tokio w 2020 r., natomiast Korea Południowa planuje uruchomić tę technologię transmisji danych już w 2018 r., podczas zimowych igrzysk olimpijskich.
W rozwój technologii 5G bardzo mocno jest zaangażowany niemiecki rząd, a w szczególności Niemieckie Federalne Ministerstwo Transportu i Infrastruktury Cyfrowej (BMVI), które w ramach Public Sector Parc na tegorocznych targach CeBIT na powierzchni 300 m² przedstawiało eksponaty odzwierciedlające niemieckie plany budowy najbardziej zaawansowanej na świecie szybkiej infrastruktury sieciowej. Ta infrastruktura ma stanowić podwaliny społeczeństwa nowej generacji, określane takimi mianami jak „społeczeństwo gigabitowe” czy „innowacyjne społeczeństwo 4.0”. Jedną z nowatorskich prezentacji na stoisku BMVI była koncepcja pierwszej na świecie inteligentnej i w pełni zdigitalizowanej autostrady, po której samochody będą poruszać się w sposób autonomiczny. Niezbędnym elementem tego projektu jest szybka komunikacja sieciowa, którą ma zapewnić nowy standard 5G.
Sztuczna inteligencja
Powstające obecnie aplikacje cyfrowe są coraz bardziej złożone i coraz bardziej inteligentne. Specjaliści z branży IT twierdzą, że zbliża się dzień, w którym maszyny staną się bardziej inteligentne od ludzi. W Stanach Zjednoczonych sztuczna inteligencja (ang. Artificial Intelligence, w skrócie AI) jest już wykorzystywana do opracowywania dokumentów prawnych, a lekarze stosują AI jako pomoc w diagnozowaniu i leczeniu. W ciągu najbliższych 10–30 lat roboty AI mogą zastąpić pracowników w wielu zawodach, np. mogą pełnić rolę konsultanta w banku czy recepcjonisty w hotelu. Już teraz zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji pomagają w podejmowaniu lepszych decyzji inwestycyjnych. Przy obecnym stanie wiedzy trudno sobie wyobrazić, aby sztuczna inteligencja mogła zastąpić człowieka w takich dziedzinach, jak np. architektura, projektowanie czy inżynieria.
Wiele społeczeństw na świecie należy do grona społeczeństw starzejących się. Roboty wyposażone w sztuczną inteligencję mogą być doskonałymi asystentami dla ludzi starszych. Podczas tegorocznych targów CeBIT bardzo ciekawą wystawę zaprezentowała chińska firma Shenzhen Tanscorp Technology Co. Ltd. Prezentowany model robota UU, który ma wysokość 1,28 m, może być świetnym towarzyszem człowieka. Robot jest przystosowany do mówienia, tańca, identyfikowania obiektów, unikania przeszkód, poruszania się oraz wyrażania emocji na twarzy. Zastosowano w nim pięć technologii: rozpoznawanie głosu i twarzy, system tworzenia inteligentnych map, inteligentny mechanizm uczenia się, system oceny sytuacji oraz inteligentne programowanie cyfrowe.
Chmura
Podczas zwiedzania targów można było zauważyć, że większość wystawców oferuje możliwość łączenia ich produktów z różnymi formami rozwiązań chmurowych. Wśród rozwiązań chmurowych można wyróżnić chmurę publiczną, prywatną oraz hybrydową, która łączy w sobie cechy dwóch wcześniej wspomnianych. Coraz więcej aplikacji jest udostępnianych w chmurze jako SaaS (ang. Software as a Service). Jednym z największych dostawców aplikacji typu SaaS jest firma Salesforce, której ekspozycja podczas targów CeBIT 2017 zajmowała całą halę nr 9. Obecnie prawie 50 proc. firm korzysta już z rozwiązań umożliwiających przetwarzanie danych w chmurze.
Obszarów zastosowania chmury jest coraz więcej. Chmura to nie tylko dane, ale także rozwiązania komunikacyjne – takie zastosowanie chmury zaprezentował jeden z największych wystawców podczas tegorocznych targów, firma Huawei. Przedstawione rozwiązanie umożliwia dostarczanie przedsiębiorstwom chmurowych central PBX obsługujących wideokonferencje, konferencje głosowe, przesyłanie danych oraz komunikatory internetowe.
Bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Internet Rzeczy i postępująca digitalizacja przyczyniają się do wzrostu liczby potencjalnych zagrożeń wynikających z działań hakerów. Bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni było m.in. jednym z głównych tematów ostatniej kampanii prezydenckiej w USA – władze obawiały się, że hakerzy mogą atakować serwery i wpływać na wyniki głosowania. Podczas targów CeBIT w hali nr 6 wielu wystawców prezentowało rozwiązania z dziedziny bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Amerykańska firma SonicWall szczególną uwagę poświęciła zagadnieniu bezpieczeństwa Internetu Rzeczy. Internet Rzeczy według SonicWall może być nowym źródłem ataków DDoS (ang. Distributed Denial of Service, rozproszona odmowa usługi). Do zabezpieczania urządzeń mobilnych oraz urządzeń IoT firma SonicWall zaprezentowała produkty z linii Access Security. Sieć antywirusowa SonicWall Grid wykryła wzrost liczby ataków typu ransomware (zmuszanie do zapłaty okupu za dostęp do danych) z 3,8 mln w 2015 r. do 638 mln w 2016 r. Prezentowane rozwiązania firmy SonicWall umożliwiają walkę z zagrożeniami typu Zero-Day. Zaprezentowanym na targach rozwiązaniem do walki z zagrożeniami typu Zero-Day jest usługa SonicWall Capture ATP, której działanie polega na wykorzystaniu wielu silników do analizy zagrożeń z funkcją blokowania do czasu werdyktu, co zwiększa skuteczność blokowania nieznanego złośliwego oprogramowania. Usługa SonicWall Capture ATP jest dostępna w zaporach SonicWall oraz w produkcie przeznaczonym do serwerów pocztowych – Email Security 9.0. W wielu przypadkach klasyczne systemy antywirusowe rozpoznają zagrożenia z opóźnieniem, często nawet po jednym dniu.
Drony
W tym roku na targach CeBIT po raz drugi w specjalnie do tego przeznaczonej hali wystawcy prezentowali drony. Jeszcze kilka lat temu drony lub bezzałogowe statki powietrzne były stosowane wyłącznie do celów wojskowych. Dzisiaj te latające maszyny są zjawiskiem masowym. Już od pewnego czasu sprzedawcy, firmy logistyczne interesują się dronami – projekty pilotażowe w tym zakresie prowadzą tacy giganci jak: Amazon, Alibaba, Google, Facebook, UPS oraz DHL. Nowym obszarem zastosowania dronów jest „rolnictwo precyzyjne”. Drony latają samodzielnie po polach w celu wygenerowania dokładnych map upraw. Czujniki, w które wyposażane są drony, pozwalają rolnikom na określenie dojrzałości plonów, co z kolei umożliwia wyznaczenie daty zbiorów. W austriackich winnicach stosuje się latające strachy na wróble, które są znacznie skuteczniejsze od innych rozwiązań. Jednym z najciekawszych rozwiązań zaprezentowanych na targach był dron PD6B-AW-ARM japońskiej firmy Prodrone. Dron ten został wyposażony w ramiona zdolne udźwignąć przedmiot o masie do 10 kg. Dron PD6B-AW-ARM umożliwia realizację zupełnie nowego zakresu zadań, np. podnoszenie niebezpiecznych materiałów czy udział w akcjach ratowniczych, gdzie dron może dostarczyć boję osobie przebywającej w wodzie.
Internet Rzeczy
Podobnie jak w ubiegłym roku jednym z wiodących tematów targów był IoT, czyli Internet Rzeczy. W trakcie CeBIT 2017 odbyło się spotkanie producentów i popularyzatorów tej tematyki w ramach IoT Summit@CeBIT. Szeroki był także przekrój zaprezentowanych przez wystawców rozwiązań.
Najpopularniejszym przykładem IoT w życiu codziennym są rozwiązania dla inteligentnych domów. Ciekawą ofertę rozwiązań z tej kategorii przedstawiła firma QNAP. Zaprezentowano rozwiązania inteligentnego monitoringu oraz składowania danych, które za pomocą QIoT Suite Lite – prywatnej, chmurowej platformy IoT – można zintegrować z modułami Internetu Rzeczy, takimi jak wszelkiego rodzaju czujniki. Umożliwia to użytkownikowi np. definiowanie parametrów zapisu materiałów w oparciu o wskazywane przez niego kryteria (np. wystąpienie określonego zdarzenia i odpowiadający mu sygnał z czujnika). Oprogramowanie QNAP pozwala na generowanie zdefiniowanych przez użytkownika powiadomień, które są tworzone na podstawie zapisanego obrazu i sygnałów z sensorów i wysyłane do urządzeń współpracujących z QIoT Suite Lite. W praktyce oznacza to, że gdy system wykryje w domu pożar (np. dzięki danym z czujnika dymu/temperatury), może wysłać do QIoT Suite Lite stosowny alert, który spowoduje np. uaktywnienie syreny oraz alarmu pożarowego. QNAP przedstawił także rozwiązania współpracujące z produktami firmy Fibaro, jednego z największych producentów systemów automatyki dla inteligentnych domów.
IoT na CeBIT 2017 to nie tylko rozwiązania dla użytkowników domowych – to także znacznie większe systemy. Gigant rynku telekomunikacyjnego, firma Huawei, także zaprezentował rozwiązania z dziedziny IoT. Chiński producent przedstawił rozwiązania dla inteligentnych miast (ang. Smart City). W wydaniu Huawei Internet Rzeczy służy lepszemu zarządzaniu systemami i procesami zachodzącymi w miastach. Producent przedstawił aplikacje wspomagające monitorowanie jakości wody w wodociągach, inteligentne zarządzanie gospodarką odpadami czy sterowanie oświetleniem ulic. Ogłoszono także współpracę z firmą Honeywell, czołowym producentem automatyki dla budynków. Kolaboracja tych dwóch firm umożliwi opracowanie rozwiązań, które spowodują, że domy i budynki komercyjne staną się inteligentnymi, technologicznymi hubami. Przykładem takiego rozwiązania jest zaprezentowane przez Huawei IoT Gateway, urządzenie zbierające i analizujące dane w celu poprawy wydajności zarządzania nieruchomością, dzięki czemu stanie się ona tańsza w utrzymaniu, efektywniejsza energetycznie oraz bezpieczniejsza. Rozwój technologii inteligentnych domów to główny powód rosnącej popularności IoT i tacy giganci jak Huawei, do tej pory niekojarzeni z tą tematyką, także chcą mieć swój udział w tym rynku.
Urządzenia Internetu Rzeczy stanowią także, oprócz rozwiązań dla użytkownika końcowego, podstawę złożonych aplikacji i procesów biznesowych. Jednak spotykany brak zabezpieczeń, otwarte standardy wymiany danych czy brak kompatybilności i centralnego zarządzania stwarzają realne zagrożenie atakiem. Firmy wykorzystujące IoT do realizacji krytycznych procesów biznesowych lub przemysłowych muszą mieć przekonanie o pewności danych przetwarzanych przez te systemy. Dla wspomnianych zastosowań IoT Instytut Fraunhofera AISEC opracował Trusted IoT Connector. Urządzenie to gwarantuje, że procesy wrażliwe będą wykorzystywać dane tylko z zaufanych urządzeń. Dodatkowo aplikacje komputerowe wstępnie przetwarzają otrzymane dane bezpośrednio w Connectorze, gdzie docierają one jako kontenery danych. To gwarantuje ich poprawność i odporność na zmanipulowanie. Kontrola przepływu danych między aplikacjami w Trusted IoT Connectorze jest gwarancją, że dane są używane zgodnie z ich przeznaczeniem, a procesy są realizowane poprawnie.
Instytut Układów Scalonych Fraunhofer IIS zaprezentował układ ELECSA. Czujnik ten służy do określenia poziomu zmęczenia fizycznego organizmu, bazując na poziomie amoniaku w pocie – inaczej niż tradycyjne sensory, monitorujące poziom zakwaszenia krwi kwasem mlekowym. ELECSA potrafi w czasie rzeczywistym mierzyć także poziom jonów i elektrolitów w pocie, moczu, ślinie czy krwi. W celu transmisji danych układ został zintegrowany z modułem Bluetooth, który umożliwia transmisję monitorowanych danych, np. do smartfona i dalej przez sieć Internet. Układ może znaleźć zastosowanie w rozwiązaniach typu inteligentne ubrania (ang. wearables) i służyć do monitorowania podstawowych parametrów pracy ludzkiego organizmu.
Jednym z przedstawicieli kraju partnerskiego tegorocznej edycji targów była japońska firma Fanuc. Czołowy producent robotów przemysłowych i komponentów automatyki przemysłowej także włączył się w trend Internetu Rzeczy i zaprezentował system FIELD – Fanuc Inteligent Edge Link and Drive. System, opracowany w kooperacji z takimi partnerami, jak Rockwell Automation, Cisco czy dostawcą rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji, firmą Preffered Networks, to platforma do automatyzacji przemysłu. Bazując na algorytmach głębokiego uczenia (ang. deep learning), wykorzystuje sztuczną inteligencję oraz dostęp do Internetu w celu optymalizacji procesów automatyki przemysłowej. Roboty korzystające z tego rozwiązania będą zdolne do gromadzenia i wymiany danych, które przełożą się na lepszą ich współpracę. Kooperacja robotów przyniesie korzyści w postaci wydajniejszej pracy, redukcji kosztów i większego bezpieczeństwa.
Start-upy – SCALE11
Wizytujący halę nr 11 na targach CeBIT 2017 byli otoczeni przez ponad 300 start-upów z 40 różnych krajów, prezentujących najnowsze modele biznesowe i pomysły na szczególnym forum SCALE11. To miejsce umożliwiające znalezienie nowych klientów, negocjowanie z inwestorami i zaprezentowanie nowatorskich pomysłów i koncepcji. Odwiedzający SCALE11 są świadkami przekształceń małych pomysłów w niekiedy bardzo duże projekty. Sprzyja temu prezentacja w ramach „targów w targach”, czyli w ramach SCALE11 na CeBIT – to dziś wiodąca w Europie platforma start-upów.
Jednym z najciekawszych projektów start-up zaprezentowanych podczas targów był inteligentny przycisk – start-up niemieckiej firmy tapdo technologies GmbH, który może zrewolucjonizować sposób sterowania funkcjami urządzeń specyficznych dla IoT. Do tej pory czujniki linii papilarnych były stosowane do uwierzytelniania. Firma tapdo dostrzegła, że potencjał czujnika linii papilarnych jest większy. Zastosowany w przycisku czujnik linii papilarnych umożliwia przypisanie dziesiątek funkcji do jednego przycisku. Wykorzystywany jest przy tym obszar poszczególnych części palca. Każdy palec podzielony jest na trzy części. Przykładowo końcówka małego palca może posłużyć do uruchamiania odtwarzacza multimedialnego, środkowa część palca do regulacji głośności, a kciuk do włączania światła w inteligentnym domu. Przycisk może być noszony na pasku na nadgarstek lub przymocowany do odzieży. Opracowane urządzenie komunikuje się za pośrednictwem technologii Bluetooth.
Innym bardzo ciekawym produktem zaprezentowanym na forum SCALE11 jest urządzenie do monitorowania jakości powietrza o nazwie Foobot. Producentem tego urządzenia jest firma Airboxlab. Jakość powietrza ma bardzo istotny wpływ na zdrowie i samopoczucie człowieka. W trakcie ostatniej zimy można było wielokrotnie usłyszeć o bardzo dużym zanieczyszczeniu powietrza, tzw. smogu. Urządzenie firmy Airboxlab umożliwia każdemu monitorowanie powietrza w domu. Foobot pozwala na monitorowanie takich parametrów, jak pył (zawieszone w powietrzu cząsteczki o rozmiarze większym lub równym 2,5 μm), lotne związki organiczne (substancje chemiczne pochodzące z aerozoli, farb, lakierów), dwutlenek węgla, temperatura czy wilgotność. Do odczytywania wyników pomiarów służy instalowana na smartfonie aplikacja. Smartfon z urządzeniem Footbot komunikuje się przez sieć Wi-Fi. Urządzenie może informować o stanie powietrza za pomocą diod LED. Gdy diody świecą kolorem niebieskim, powietrze jest dobre, natomiast pomarańczowy kolor sygnalizuje zły stan powietrza.
Wirtualna rzeczywistość
Analitycy biznesowi widzą ogromny potencjał w wirtualnej rzeczywistości (ang. Virtual Reality, VR) oraz rzeczywistości rozszerzonej (ang. Augmented Reality, AR). Oczekuje się, że w ciągu niespełna 10 lat globalny rynek VR i AR zacznie rywalizować z rynkiem komputerów PC, tym bardziej, że powstaje coraz więcej firm zajmujących się rozwojem technologii VR i AR.
Wiele osób używa określenia wirtualna rzeczywistość nawet w odniesieniu do rozszerzonej rzeczywistości, jednak obie technologie są w istocie różne. VR obejmuje symulacje komputerowe oraz filmy 360°, natomiast AR nanosi sztuczne elementy na rzeczywiste otoczenie – rzeczywistość staje się interaktywnym środowiskiem. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych w ostatnim czasie jest gra w Pokemony, w której gracze łapią wirtualne potwory w świecie rzeczywistym. W technologię AR i VR zaangażowały się największe firmy z branży IT: eBay, Facebook,
Google, Sony, Microsoft. Wiele platform udostępniania treści, firm zajmujących się mediami oraz sieci społecznościowych zaczęło inwestować coraz więcej w filmy 360°. Na początku grudnia 2016 r. kanał YouTube rozpoczął oferowanie strumieniowania filmów 360° na żywo. Z kolei Facebook uruchomił aplikację 360 na platformie Oculus, która umożliwia dostęp do materiałów 360° w sieci społecznościowej. Użytkownicy tego serwisu społecznościowego opublikowali już ponad milion filmów i 25 mln zdjęć w technologii 360°.
Rozwiązania z dziedziny VR i AR były prezentowane podczas tegorocznych targów CeBIT w hali nr 17. Technologie VR i AR budziły spore zainteresowanie podczas targów. Jednym z przykuwających uwagę rozwiązań był projekt Icaros VR – symulator lotu. Człowiek w tym urządzeniu ogląda prezentowane obrazy z lotu ptaka. Twórcy wyceniają obecnie wartość swojego urządzenia na 8 tys. euro.
Technologię VR można stosować w biznesie już teraz. Przykładem jest platforma Holocloud zaprezentowana przez firmę Innoactive. Platforma ta wykorzystuje rozwiązania firmy HTC – Vive. Holocloud umożliwia współpracę ludzi w wirtualnej rzeczywistości, co przekłada się na oszczędność czasu i redukcję kosztów podróży. Podczas wirtualnych spotkań pracownicy mogą korzystać z wirtualnych narzędzi do obrazowania rezultatów swojej pracy w trzech wymiarach. Twórcy widzą także zastosowanie swojego rozwiązania w nowoczesnych fabrykach – do szkolenia pracowników. Dzięki platformie można przeszkolić pracowników z obsługi urządzeń na linii produkcyjnej, ograniczając koszty oraz ryzyko związane ze szkoleniem nowych pracowników na działających liniach produkcyjnych. W wirtualnym środowisku pracownik może przećwiczyć rożne scenariusze, nawet te na wypadek awarii.
source: Automatyka 5/2017