Bezpieczeństwo, cyberbezpieczeństwo i innowacje – relacja z konferencji Pilz 2025
Czego potrzebuje dziś przemysł, by gwarantować konkurencyjność i – co najważniejsze – bezpieczeństwo? Odpowiedzi padły podczas dorocznej konferencji Pilz. Omówiono szeroki zakres tematów – począwszy od danych finansowych dotyczących 2024 r., przez globalne regulacje prawne i praktyczne studia przypadków z cyberbezpieczeństwa, aż po bezpieczne wykorzystanie wodoru, nowatorskie czujniki radarowe i miniaturowe blokady gwarantujące efektywną i bezpieczną automatyzację.
W 2024 r. Grupa Pilz zmierzyła się z trudną ogólną sytuacją ekonomiczną. Jak zakomunikowała Susanne Kunscher, członek zarządu w Pilz GmbH & Co. KG, rok finansowy 2024 zamknięto obrotami wysokości 341 mln euro, co oznacza spadek o 21 % wobec rekordowej passy 2023 r. Wzrósł natomiast udział eksportu o 4,6 %. Kryzys w branży motoryzacyjnej odczuły inne branże stanowiące łańcuch dostaw dla branży motoryzacyjnej. Nastąpił spadek liczby zamówień u producentów maszyn, ale widoczny był wzrost w segmencie usług obejmujących konsulting, inżyniering i szkolenia. Zamiast inwestować w nowe maszyny, klienci zdecydowali o inwestycjach w projekty związane z konserwacją i modernizacją oraz w rozwój pracowników.
Firma Pilz odnotowała również ogólny spadek sprzedaży w regionie Azji i Pacyfiku w porównaniu z 2023 r. W Chinach, które są największym rynkiem w Azji, w 2024 r. minęło 10 lat od uruchomienia zakładu produkcyjnego w Jintan. Jesienią Pilz uruchomił tam dwie nowe linie produkcyjne kurtyn optycznych i małych sterowników PNOZmulti 2. Celem jest dalszy rozwój firmy w Azji przy jednoczesnym sprostaniu wymaganiom rynku azjatyckiego w zakresie cen i szybkości dostaw oraz utrzymaniu wysokiej jakości, z której znana jest firma. W Azji Pilz zajmuje czołową pozycję jako dostawca rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa maszyn. Jest firmą z branży automatyzacji oferującą najszerszą gamę usług i produktów na rynku azjatyckim.
Rynki amerykańskie również nie odnotowały wzrostu w 2024 r., a obecna tendencja przenoszenia produkcji z powrotem do kraju wiąże się z większym zapotrzebowaniem na automatyzację. Jednak rynek reaguje bardzo wolno z uwagi na politykę celną rządu.
Firma Pilz dąży do prowadzenia zrównoważonej działalności. Zrównoważony rozwój opiera się na trzech filarach: ładzie organizacyjnym, sprawiedliwości społecznej i ochronie środowiska.
Susanne Kunschert podkreśliła, że firma – mimo spadku tempa wzrostu gospodarczego w Europie – utrzymała zatrudnienie (2504 osób globalnie) i kontynuowała realizację projektów.
Bez globalnych reguł nie ma globalnego bezpieczeństwa
Drugim głównym tematem wystąpień zarządu były zmiany w globalnych i europejskich regulacjach dotyczących bezpieczeństwa. Thomas Pilz, członek zarządu Pilz GmbH & Co. KG, przypomniał historię sukcesu Dyrektywy Maszynowej i znaku CE, które od 30 lat stanowią wzór wymagań w zakresie bezpieczeństwa maszyn na świecie. Teraz jednak nadchodzi nowe Rozporządzenie w sprawie maszyn, opublikowane w 2023 r., które w 2027 r. zastąpi obecną Dyrektywę. Wprowadza ono m.in. przepisy dotyczące sztucznej inteligencji oraz bezpieczeństwa przemysłowego, dostosowane do cyfrowej rzeczywistości maszyn połączonych w sieci. – Nie ma znaku CE bez zagwarantowania cyberbezpieczeństwa – podkreślił Thomas Pilz, wskazując, że nowe Rozporządzenie wymagać będzie ochrony przed ingerencją w funkcje bezpieczeństwa maszyn (np. w sterowniki) jako warunku dopuszczenia urządzeń na rynek.
Uzupełnieniem tych zmian jest Cyber Resilience Act (CRA), który ustanawia obowiązkowe wymagania cyberbezpieczeństwa dla wszystkich produktów z elementami cyfrowymi w UE. Równolegle wprowadzono Dyrektywę NIS 2, nakładającą na przedsiębiorstwa (niemal każdą firmę w branży automatyki zatrudniającą więcej niż 50 pracowników) obowiązek przygotowania się na cyberataki. Wszystkie trzy akty prawne zostały już opublikowane, a dla Rozporządzenia Maszynowego i CRA okres dostosowawczy już biegnie – przemysł ma około półtora roku na spełnienie nowych wymogów w projektowaniu i produkcji maszyn. Pilz przygotowuje się do tych zmian od lat: wdrożono certyfikowany „bezpieczny” proces rozwoju produktów zgodny z normą IEC 62443-4-1 (certyfikat uzyskano w 2022 r.), dzięki czemu firma może zagwarantować, że jej produkty są zgodne z wymogami CRA.
Wodór – bezpieczny nośnik energii czy ryzykowne wyzwanie?
Kolejny punkt agendy dotyczył wodoru jako paliwa przyszłości. Armin Glaser, Vice President Strategy and Cooperation w Pilz, podkreślił, że wodór jest coraz szerzej stosowany: w przemyśle, transporcie czy do magazynowania energii z OZE. Minusem H₂ jest jego nieuchwytność – gaz ten jest bezbarwny, bezwonny, a przy tym wysoce łatwopalny. – Dlatego w trakcie produkcji i użytkowania konieczne jest zapewnienie odpowiednich środków bezpieczeństwa w oparciu o systemy monitorowania – podkreślił Armin Glaser.
Pilz oferuje kompleksowe rozwiązania automatyzacyjne dla całego łańcucha wartości dodanej wodoru – od produkcji w elektrolizerach, przez magazynowanie i transport, po wykorzystanie w ogniwach paliwowych czy palnikach przemysłowych. Podczas konferencji opisano przykład wdrożenia takich rozwiązań w firmie GP JOULE w Niemczech. Przedsiębiorstwo to zamienia nadwyżki energii z farm wiatrowych w „zielony” wodór, magazynuje go w specjalnych zbiornikach na naczepach i rozwozi do stacji, gdzie tankowane są m.in. autobusy miejskie. W każdym ogniwie tego procesu zastosowano układy bezpieczeństwa Pilz – sterowniki bezpieczeństwa monitorują procesy napełniania i opróżniania zbiorników. Przy częstych zmianach ciśnienia (podczas tankowania i rozładunku) oraz wahań temperatury w zbiornikach wysokociśnieniowych mogą bowiem powstawać niebezpieczne naprężenia materiału. System Pilz dba, by w razie wykrycia anomalii automatycznie wstrzymać napełnianie lub opróżnianie i zapobiec potencjalnemu rozszczelnieniu czy eksplozji zbiornika.
Czujniki: innowacyjne podejście do bezpieczeństwa maszyn
Ostatnia część konferencji skupiła się na roli technologii czujników bezpieczeństwa w nowoczesnej automatyzacji. Erich Wagner (Manager Product Management) i Markus Locke (Manager Product Management) przypomnieli, że firma jest światowym pionierem zarówno w dziedzinie czujników, jak i przekaźników bezpieczeństwa. Elementy te zapewniają niezbędny poziom ochrony w niezliczonej liczbie maszyn – od prostych stanowisk po kompleksowe linie produkcyjne. Nie ma bezpiecznej automatyzacji bez odpowiednich czujników – podkreślali prelegenci.
Uniwersalna koncepcja bezpieczeństwa opiera się na współdziałaniu wszystkich elementów systemu, które muszą nie tylko wykrywać niebezpieczne sytuacje, ale też zbierać dane, pozwalając operatorom działać. Technologia sensorowa Pilz znajduje zastosowanie w szerokiej gamie zadań: od monitorowania położeń i osłon (bramki dostępowe, klapy serwisowe) po skanowanie obszarów i stref niebezpiecznych. Atutem rodziny czujników PSEN jest trwała, przemysłowa konstrukcja oraz certyfikacja zgodnie z normami międzynarodowymi. W ofercie dostępne są zarówno klasyczne wyłączniki i blokady bezpieczeństwa (elektromechaniczne oraz elektromagnetyczne), jak i zaawansowane czujniki optoelektroniczne – kurtyny świetlne, skanery laserowe – a nawet nowatorskie systemy radarowe.
Jednym z zauważalnych trendów w bezpieczeństwie maszyn jest dążenie do miniaturyzacji i integracji elementów bezpieczeństwa z konstrukcją maszyny. Użytkownicy oczekują kompaktowych urządzeń, możliwych do ukrycia wewnątrz obudowy maszyny, co poprawia zarówno estetykę, jak i bezpieczeństwo (utrudniając np. manipulację zabezpieczeniami).
Odpowiedzią Pilz na te potrzeby są nowe, miniaturowe blokady bezpieczeństwa. PSENmlock mini – najnowszy członek rodziny – jest o 60 % mniejszy od swojego poprzednika przy zachowaniu pełnej funkcjonalności. Podobnie kompaktowy PSENmgate ma wymiary zredukowane o 43 % względem standardowych rozwiązań. Pilz zadbał także o szybki montaż i diagnostykę – większość czujników bezpieczeństwa firmy ma wygodne łącza wtykowe oraz umożliwia połączenia szeregowe z przekazywaniem informacji diagnostycznych. Dzięki plug&play instalacja i okablowanie stają się prostsze, a ograniczenie okablowania przekłada się na mniejszą zabudowę w szafie sterowniczej.
Prelegenci zwrócili uwagę, że firma Pilz oprócz czujników zapewnia klientom możliwość skalowania architektury bezpieczeństwa – od najmniejszych aplikacji, gdzie wystarczy modułowy przekaźnik myPNOZ, po bardziej rozbudowane systemy sterowane przez PNOZmulti 2 czy nawet sterownik PLC PSS 4000 z gotowymi blokami funkcjonalnymi do wyboru. Miniaturyzacja hardware’u idzie tu w parze z elastycznością doboru sterowania, co ułatwia optymalne dostosowanie zabezpieczeń do każdej aplikacji.
Radarowy skaner strefowy – nowy wymiar ochrony
Największą nowością przedstawioną na konferencji okazała się technologia radarowych systemów detekcji obecności. Technologia radarowa, znana kierowcom z fotoradarów, to nowy trend w monitorowaniu stref i pomiarach odległości – podkreślili specjaliści Pilz. Czujniki radarowe firmy Pilz potrafią wykrywać obecność ludzi w zdefiniowanej strefie roboczej maszyn z niespotykaną dotąd wrażliwością. Podkreślając unikalne możliwości nowego systemu, jeden z prelegentów wyjaśnił, że technologia radarowa oferuje możliwość wykrywania nawet bardzo słabych impulsów, takich jak ruchy oddechowe, a bardzo wysoka czułość urządzeń pozwala na pomiar tych niezwykle istotnych ruchów. Jeśli wiadomo dokładnie, gdzie znajdują się pracownicy lub osoby postronne, można zwiększyć zarówno bezpieczeństwo ludzi, jak i wydajność pracy maszyn. Radarowe detektory strefowe działają w trzech wymiarach, dlatego można je montować np. na suficie, poza strefą pracy urządzeń – nie zakłócając procesów, a jednocześnie skutecznie „patrząc z góry” na chroniony obszar.
Prelegenci przewidują, że tak jak dziś standardem są blokady przy drzwiach bezpieczeństwa, tak jutro skanery strefowe staną się nieodłącznym elementem każdej nowoczesnej instalacji przemysłowej. Pilz oferuje kompleksowe rozwiązanie radarowe, w skład którego wchodzi nie tylko sam czujnik radarowy, ale i zintegrowany system kontroli dostępu PITreader, sterownik bezpieczeństwa PNOZmulti 2 oraz przemysłowy komputer Industrial PI pełniący rolę bramy IIoT i platformy do aplikacji wizualizacyjnych. Wykorzystując rzeczywistość rozszerzoną (AR), nowa aplikacja Pilz pozwala zaprojektować i zwizualizować strefy bezpieczeństwa już na etapie projektowania. Taki pakiet umożliwia inteligentne zarządzanie dostępem do niebezpiecznych stref i zapobieganie nieuprawnionemu wznowieniu pracy maszyn, zwłaszcza gdy obszar nie jest w zasięgu wzroku operatora. W efekcie otrzymujemy optymalizację przepływu ludzi i bezpieczną
produkcję.
Pilz pokazuje, że dzięki innowacyjnym czujnikom, można rozszerzyć konwencjonalne technologie bezpieczeństwa maszyn, co pozwoli w przyszłości osiągać jeszcze wyższą produktywność.
source: Automatyka 6/2025