II Noc Robotów. To było prawdziwe święto robotyki
Redakcja serwisu print
II Noc Robotów można śmiało nazwać prawdziwym świętem robotyki. Przez hale i laboratoria PIAP przewinęło się kilka tysięcy zwiedzających.
Niesprzyjająca aura i strugi deszczu lejące się z nieba w niczym nie przeszkodziły robotom stacjonującym w piątkowy wieczór w siedzibie PIAP – Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów, w prezentowaniu swoich wdzięków licznie zebranej publiczności. 24 maja, w Warszawie, ponad 6 tysięcy osób, wzięło udział w II Nocy Robotów PIAP – wydarzeniu, którego celem było zbliżenie świata wielkiej nauki z przyszłymi użytkownikami jej wynalazków, a więc z każdym zainteresowanymi tematyką robotów. Na jedną noc, zazwyczaj niedostępne mury PIAPu, otworzyły się szeroko, zapraszając do fascynującego świata nauki.
Robotyczny Gangman Style
- Cieszymy się, że zyskaliśmy możliwość pokazania szerokiej publiczności osiągnięć polskiej robotyki – zapraszał dr inż. Jan Jabłkowski, dyrektor PIAP. - To wyjątkowa noc, pełna niespodzianek, konkursów, ciekawa zarówno dla najmłodszych, jak i dorosłych osób fascynujących się najnowszymi technologiami.
Rzeczywiście, ku uciesze wszystkich zebranych gości, roboty dwoiły i troiły się, aby godnie zaprezentować swoje umiejętności. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się roboty ze Star Wars Artistic Team, między innymi wszędobylskie R2D2 i R5-D4, które próbowały swoich sił w roli kelnera i konferansjera, a także zdalnie sterowane dmuchawce.
Piłka z robotem
Szczęśliwcy, którym udało się wziąć udział w warsztatach z robotami humanoidalnymi – niezwykle efektownymi robotami tworzonymi na wzór człowieka – mogli przekonać się, jak nauczyć robota grać w piłkę nożną albo tańczyć Gangam Style.
Na nieco starszych gościach duże wrażenie zrobił pokaz policji z wykorzystaniem robotów antyterrorystycznych, samochód bezzałogowy „Jurek” czy robot samodzielnie piszący…w 3D. Nad całością pieczę sprawowały bezzałogowe obiekty latające, tym razem, wyjątkowo w roli paparazzich. Miejmy nadzieję, że ogromne zainteresowanie imprezą i fala pozytywnych komentarzy po wydarzeniu sprawią, że w przyszłym roku spotkamy się nie podczas Nocy, ale Weekendu Robotów.