Bezpieczeństwo na miarę cyfrowej produkcji
Czy i kiedy można liczyć na powszechną obecność Przemysłu 4.0 w zakładach produkcyjnych? Które obszary produkcji można najszybciej poprawić, wdrażając rozwiązania IoT i IIoT? Jakie aspekty dotyczące bezpieczeństwa maszyn i urządzeń w największym stopniu wymagają dziś pogłębiania wiedzy ze strony użytkowników? Na te i inne pytania odpowiada w rozmowie z nami Tomasz Otrębski, dyrektor ds. technicznych i członek zarządu spółki ELOKON Polska.
Wizytówką firmy ELOKON są specjalistyczne szkolenia z zakresu bezpieczeństwa maszyn. Dziś jednak są one jedynie jednym z elementów oferty. Co jeszcze oferujecie Państwo odbiorcom?
Jesteśmy firmą z dużym doświadczeniem w zakresie bezpieczeństwa maszyn, w Polsce istniejemy od 1992 r., globalnie od 1986 r. Obecnie obsługujemy cały świat, od niedawna mamy biuro w Stanach Zjednoczonych. Sporo firm kojarzy nas z prowadzenia szkoleń – od tego zaczynała się edukacja użytkowników maszyn na początku XXI w. w Polsce. Obecnie nasze usługi są kompleksowe i dostarczamy rozwiązania pod klucz – od doradztwa i koncepcji, przez projekt, aż po finalne wykonanie.
Jak ocenia Pan świadomość odbiorców w zakresie bezpieczeństwa maszyn? Jakie aspekty w największym stopniu wymagają pogłębiania wiedzy?
W ostatnich latach – powiedzmy 15-leciu, czyli od chwili wejścia Polski do Unii Europejskiej – świadomość użytkowników maszyn znacznie wzrosła. Dziś dużo łatwiej jest rozmawiać o projektach związanych z bezpieczeństwem, co nie oznacza, że użytkownicy czy producenci nie napotykają problemów, choćby związanych z interpretacją zapisów w dyrektywie maszynowej czy narzędziowej.
Uważam, że obecnie użytkownicy potrzebują wiedzy z zakresu optymalizacji rozwiązań powiązanych z bezpieczeństwem maszyn i procesów – tak więc dotyczy to obszaru technicznego wymagań. Odbiorcy szukają ekonomicznych wariantów, które zagwarantują bezpieczeństwo – będą spełniać niezbędne wymagania, ale nie będą drogie. My pomagamy szukać właśnie takich rozwiązań.
Kolejnym aspektem poruszanym przez użytkowników jest formalny obszar wymagań. Klient przeprowadzający modernizację, kupujący linie technologiczne składające się z maszyn kilku dostawców czy relokujący maszyny spoza Polski albo spoza Europy chce wiedzieć, jak przygotować się do tego od strony formalnej.
Podsumowując: o ile 15 lat temu użytkownicy w zasadzie słuchali i chłonęli pełną wiedzę, to dzisiaj podczas szkoleń i warsztatów, które prowadzimy zgłaszają konkretne pytania i problemy. Spotykamy coraz większą liczbę specjalistów z dziedziny bezpieczeństwa maszyn, którzy chcą z nami skonsultować pewne zagadnienia i wtedy rozmowa przebiega na bardzo wysokim poziomie merytorycznym. Na pewno można stwierdzić, że dziś potrzeby odbiorców są zupełnie inne niż na początku drogi, jaką pokonujemy od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Czy w związku z tą transformacją świadomości odbiorców planujecie rozszerzenie oferty szkoleń o nowe tematy?
Cały czas rozmawiamy z użytkownikami maszyn oraz producentami i integratorami. Staramy się odpowiadać na potrzeby rynku. Niektóre szkolenia, takie jak „Obowiązki i odpowiedzialność prawna użytkowników i producentów maszyn” czy „Zasady doboru i oceny technicznych środków ochronnych”, były, są i będą wpisane w naszą ofertę, ponieważ to bezwzględne podstawy. Podobnie jest ze szkoleniami technicznymi związanymi z budową i oceną systemów sterowania. Oczywiście wraz ze zmianą wymagań aktualizujemy informacje przekazywane podczas tych spotkań.
Na pewno nowe trendy na rynku, związane z tworzeniem fabryk 4.0 czy z powszechnością stosowania robotów kolaboracyjnych tworzy nowe potrzeby i my na nie odpowiadamy. Od ponad roku mamy w swoim portfolio np. cieszące się dużym powodzeniem szkolenie dotyczące robotów kolaboracyjnych. Myślę, że w nieodległej przyszłości pojawią się w naszej ofercie szkolenia dotyczące fabryk 4.0 czy Przemysłu 5.0.
Wśród oferowanych przez firmę ELOKON szkoleń są szkolenia otwarte i zamknięte. Czy ich przebieg różni się w zasadniczy sposób?
Szkoleń otwartych jest mniej, są skierowane do otwartych grup, czyli użytkowników z różnych firm. Zasadniczo na szkoleniach otwartych częściej porusza się ogólną tematykę, bez wchodzenia w szczegóły. Takie spotkania są przeznaczone dla osób, które chcą uporządkować wiedzę oraz nawiązać kontakt w celu rozwiązania konkretnych problemów lub znalezienia odpowiedzi na konkretne pytania.
Szkolenia zamknięte organizowane są dla użytkowników z jednej określonej organizacji czy firmy. Na takich szkoleniach łatwiej rozmawia się z użytkownikiem o jego skonkretyzowanych problemach. Odbiorcom, którzy potrzebują skupienia trenera tylko na ich problemach na pewno polecam szkolenia zamknięte – mamy wtedy dużo większy komfort w dyskusji.
Polska spółka ELOKON jest firmą z certyfikatem uprawniającym do weryfikacji zasad bezpieczeństwa w firmach produkcyjnych. W jakich krajach prowadzicie tego typu działalność?
Nasz zasięg jest międzynarodowy. Obsługujemy całą Europę, doradzamy firmom na rynkach azjatyckich – Japonia, Korea Południowa, Chiny, Wietnam – oraz w Ameryce Północnej i Południowej. Jak wspomniałem na wstępie, otworzyliśmy też pod koniec 2018 r. biuro w Stanach Zjednoczonych. Chcemy być bliżej naszych klientów i na pewno będziemy się rozwijać.
Jakie usługi cieszą się dziś największym zainteresowaniem użytkowników maszyn – audyty bezpieczeństwa, modernizacje maszyn i instalacji, projektowanie i wdrażanie systemów bezpieczeństwa?
Rynek w ostatnich latach dynamicznie się zmienia i tym samym kształtuje zapotrzebowanie na poszczególne usługi. Obecnie użytkownicy maszyn potrzebują przede wszystkim ściśle określonych rozwiązań technicznych dla maszyn pracujących w ich parkach maszynowych. W przypadku maszyn użytkowanych rzadziej wybierają standardowy audyt bezpieczeństwa – jeśli mają świadomość, że występują niezgodności w ich pracy – i proszą o ocenę ich stanu technicznego, której celem jest wypracowanie konkretnej technicznej koncepcji pozwalającej zminimalizować ryzyko. Często wybierają rozwiązania kompleksowe – od oceny, przez projekt i wykonanie, po przekazanie do produkcji.
Na decyzje dotyczące wyboru i sposobu podejścia do kształtowania bezpieczeństwa w zakładach pracy wpływa wielkość firmy, jej kapitał oraz budżet, jaki organizacja może przeznaczyć na cele związane z bezpieczeństwem.
Jednym z obszarów Waszej działalności w obszarze bezpieczeństwa jest modyfikacja maszyn. Jak dużą część zleceń stanowią rozwiązania niestandardowe, wymagające nieszablonowego podejścia?
W zasadzie każde rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo wymaga indywidualnego podejścia. Na pierwszych spotkaniach roboczych z klientem – użytkownikiem maszyny – rozmawiamy o szeroko pojętych możliwościach implementacji różnych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo. W zależności od sposobu użytkowania maszyny, zastosowanej technologii oraz aspektów ekonomicznych wybieramy najwłaściwszą opcję. Oczywiście istnieją obszary, w których można stosować rozwiązania już sprawdzone, nigdy jednak nie narzucamy tego klientom. Zawsze zaznajamiamy użytkownika z koncepcją i dajemy mu wybór – np. w zakresie sprzętu, jaki ma być użyty czy sposobu wykonania rozwiązania pod względem techniczno-funkcjonalnym.
Zakłady produkcyjne powoli przekształcają się w fabryki 4.0. Jakie obszary produkcji można w największym stopniu poprawić dzięki wdrażaniu rozwiązań IoT i IIoT?
Obecnie możemy zastanawiać się, czy przemysł jest gotowy na rewolucję spod znaku fabryki 4.0 i co jest niezbędne do wdrażania innowacji związanych z systemami cyberfizycznymi. Czwarta rewolucja przemysłowa wprowadza cyfrową przemianę w procesach produkcyjnych. W pierwszych etapach, które możemy nazwać dojrzewaniem, skupia się głównie na analizach zysków oraz korzyści i możliwości, takich jak wzrost wydajności czy optymalizacja procesów produkcyjnych. Jednak podstawowym elementem jest Internet Rzeczy i związane z nim optymalizacja procesów produkcyjnych, przewidywalna konserwacja prewencyjna oraz inteligentne procesy konserwacji i serwisu. Spoglądając szerzej na możliwości, jakie pojawiają się wraz z rozwojem Przemysłu 4.0 możemy dostrzec już nie tylko wzrost produktywności, ale również zwiększenie elastyczności, jakości i szybkości. Organizacje chcące wdrożyć „smart factory” za główne korzyści płynące ze stosowania technologii Internetu Rzeczy uznają wzrost produktywności, redukcję kosztów oraz automatyzację procesów. Takie podejście można uznać dzisiaj za pierwszy krok w dojrzewającym ciągle obszarze Przemysłu 4.0.
Kiedy Pana zdaniem można spodziewać się, że fabryki cyfrowe staną się na polskim rynku powszechne? Czy jest możliwe przetrwanie zakładów produkcyjnych bez tego typu inwestycji?
To wszystko związane jest z mocą inwestycji, jaką będą miały organizacje. Z pewnością można wskazać wybrane organizacje, ponieważ na pewno nie każdego będzie na to stać. Uważam, że jeszcze długo będą istnieć zakłady opierające produkcję na osiągnięciach trzeciej rewolucji przemysłowej, czyli powszechnej robotyzacji i automatyzacji.
Z których branż na polskim rynku wywodzi się dziś najwięcej klientów firmy ELOKON?
Należy do nich m.in. przemysł samochodowy, który można chyba uznać za najprężniej działający sektor w zakresie bezpieczeństwa. Obserwujemy też wzrost inwestycji w bezpieczeństwo ze strony przedstawicieli przemysłu budowlanego i spożywczego.
Jakie są plany firmy na najbliższe lata?
Naszym celem jest ciągły rozwój i doskonalenie się w szybkiej reakcji na potrzeby rynku i klienta – użytkownika maszyn. Chcemy być blisko problemów odbiorców i proponować optymalne rozwiązania, z których klient będzie zadowolony przez cały okres eksploatacji maszyn. Mając ogromne doświadczenie w branży Machinery Safety jesteśmy w stanie identyfikować potrzeby rynku i użytkowników maszyn. Te potrzeby są coraz większe w zakresie doradztwa głęboko technicznego oraz głęboko formalnego.
Dzisiaj klienci chcą rozmawiać o konkretach i precyzyjnie opisują swoje problemy. Naszą rolą jest trafić do odbiorców właśnie z jedynym słusznym rozwiązaniem w jak najkrótszym czasie. Oszczędzamy tym samym czas klienta i nasz czas, Pamiętamy, że czas to pieniądz, a w bezpieczeństwie czas ma jeszcze inny wymiar.
Tomasz Otrębski
Dyrektor ds. technicznych i członek zarządu ELOKON Polska Sp. z o.o. Specjalista ds. inżynierii bezpieczeństwa maszyn i procesów, z ponad 10-letnim doświadczeniem praktycznym. Od 2003 r. trener i wykładowca – prowadzi szkolenia dotyczące układów sterowania i systemów sterowania związanych z bezpieczeństwem. Przeprowadzał audyty i doradzał producentom w Azji i Stanach Zjednoczonych.
source: Automatyka 3/2019