Ochrona przeciwprzepięciowa a zasilacze impulsowe Mean Well
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z wagi ochrony przeciwprzepięciowej. Podłączając domowe urządzenia do sieci 230 V AC często nie jesteśmy świadomi potencjalnych zagrożeń, jakie mogą wystąpić w trakcie ich używania – mowa o wszelkiego rodzaju przepięciach impulsowych (krótkotrwałych), powstałych m.in. w wyniku uderzeń pioruna, zwarć w liniach/transformatorach energetycznych itp. W artykule pokrótce opisano to zagadnienie w powiązaniu z wymaganiami stawianymi zasilaczom impulsowym.
Czym jest przepięcie? W bardzo dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to chwilowy wzrost napięcia ponad dopuszczalną wartość. Oczywiście jest to generalizowanie zagadnienia, jednak opis zjawiska, możliwych przyczyn czy rodzajów z powodzeniem mógłby stanowić materiał na książkę. Co się stanie, gdy wartość napięcia w instalacji nagle przekroczy dopuszczalny próg 253 V (±10% dla 230 V AC)?
Kategorie ochrony przeciwprzepięciowej
W normach wyróżniono cztery stopnie ochrony przeciwprzepięciowej, które przedstawiono na rysunku. Każdy z nich stanowi kolejny poziom zabezpieczenia, gdyż z każdym kolejnym stopniem (począwszy od czwartego) wartość przepięcia powinna być zredukowana do odpowiedniego poziomu – za pomocą dodatkowych transformatorów separujących albo elementów elektronicznych (iskierników gazowych, warystorów, diod itd.).
Pierwszą i zarazem najmniej „wytrzymałą” kategorię stanowią urządzenia, od których wymaga się odporności na poziomie 1,5 kV (przy zasilaniu sieciowym 230 V). Kolejną grupą są tradycyjne odbiorniki sieciowe, czyli sprzęt RTV/AGD. W tym przypadku norma przewiduje odporność na przepięcia do 2,5 kV. Kolejne kategorie wymagają ochrony odpowiednio na poziomie 4 kV i 6 kV.
Zasilacze Mean Well – większa odporność na przepięcia
Sprzęt do zastosowań przemysłowych powinien cechować się wyższą odpornością na niekorzystne warunki środowiskowe niż sprzęt do użytku domowego. Jednym z istotnych parametrów jest odpowiednia odporność na chwilowe wzrosty napięcia, dlatego firma Mean Well wprowadza do oferty coraz więcej zasilaczy zgodnych z wymaganiami normy EN 61558-1. Dzięki temu użytkownik ma pewność, że jego urządzenie jest odporne na przepięcia do 4 kV, czyli spełnia wymogi kategorii 3. Mowa m.in. o zasilaczach LRS-35/50/75/100/150/150F, RSP-75/100/150, najnowszej serii na szynę DIN HDR-15/30/60/100, jak i KNX-20 czy OWA. Informację o zgodności danego urządzenia z wymaganiami wspomnianej normy można znaleźć w specyfikacji technicznej, w zakładce Safety&EMC oraz Enviroment.
Podsumowanie
Zastosowanie zwiększonej odporności na przepięcia niesie ze sobą kilka pozytywnych skutków – przede wszystkim poprawia poziom bezpieczeństwa instalacji przemysłowej, przyczyniając się tym samym do redukcji kosztów ewentualnej naprawy poawaryjnej. Co ciekawe, niektóre kontrolery robotów przemysłowych wymagają zwiększonej odporności na przepięcia, by spełnić wymagania normy IEC 60204-1. Dzięki zastosowaniu zasilaczy Mean Well zgodnych z kategorią 3 eliminuje się potrzebę stosowania dodatkowego transformatora separującego, co przynosi wymierne korzyści finansowe.
ELMARK AUTOMATYKA Sp. z o.o.
ul. Niemcewicza 76
05-075 Warszawa-Wesoła
tel. 22 773 79 37, 22 778 99 25
fax 22 773 79 36
e-mail: elmark@elmark.com.pl
www.elmark.com.pl
source: Automatyka 12/2017