Skanowanie kodów kiedyś i dziś. Najnowsze technologie dla systemów identyfikacji
Historia kodów kreskowych sięga początku lat 30. ubiegłego wieku. To właśnie wówczas na Uniwersytecie Harvarda grupa studentów pod kierownictwem Wallace’a Flinta wzięła udział w ambitnym projekcie, którego założeniem było umożliwienie klientom wybierania żądanego towaru z katalogu przez wyciągnięcie odpowiedniej karty perforowanej. Następnie karta przekazywana była do kontrolera, który umieszczał ją w czytniku. System automatycznie dostarczał produkt z magazynu do kasjera. Rachunek był drukowany, a stan magazynu – uaktualniany. Po wielu innych eksperymentach dopiero w czerwcu 1974 r. pierwszy raz został zeskanowany kod produktu. Był to dziesięciopak owocowych gum do żucia firmy Wrigley.
Wojskowy debiut
Pierwsze próby zastosowania w przemyśle kodów kreskowych do automatycznej identyfikacji zostały podjęte w latach 50. przez AAR (Stowarzyszenie Kolei Amerykańskich). W 1967 r. przyjęto optyczny kod kreskowy. Oznaczanie wagonów kolejowych i instalacja skanerów rozpoczęły się w październiku 1967 r. Jednak wydarzenie, które uznaje się za prawdziwy debiut stosowania kodów kreskowych w przemyśle, miało miejsce 1 września 1981 r., kiedy to Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zastosował Code 39 do oznaczania wszystkich produktów sprzedanych armii.
Wielobranżowa kariera
Formaty kreskowe zostały na świecie przyjęte przede wszystkim przez duże sieci handlowe, które wykorzystały je do katalogowania i późniejszej sprzedaży asortymentu. W 2004 r. magazyn Fortune szacował, że wykorzystuje go około ٩٠% największych firm handlowych w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na swoją uniwersalność kod kreskowy wyszedł zdecydowanie poza handel. Stał się obecny w każdej branży, która wymagała rejestracji i skatalogowania. Skaner i zestawienie cyfr oraz kresek pojawiło się wszędzie: od sklepów, przez hale produkcyjne, aż po szpitale.
Era kodu QR
Dowodem na to, jak kod kreskowy „ewoluuje” w świecie e-commerce jest QR – Kod Quick Response – wynaleziony w 1994 r. przez jedną ze spółek córek koncernu Toyota. Pierwotnie miał posłużyć głównie do analizowania procesów produkcyjnych. Stworzono go z myślą o szybkim dostępie do danych. Jednak QR, tak jak i przed półwieczem kod kreskowy, wyszedł daleko poza granice wyobraźni twórców. Ogrom danych, jakie można zgromadzić w cyfrowej formie, wraz z upowszechnieniem smartfonów wyposażonych w skanery wprowadziło kreski i cyfry w nowy świat. Obecnie QR to popularne narzędzie do szybkiego przekazu danych o produktach, kontaktach, czy adresu www.
Nowe możliwości w wizualnej identyfikacji
Jednak tak jak ewoluują kody, tak również pojawiają się kolejne, coraz nowocześniejsze rozwiązania, będące wsparciem w obszarze systemów identyfikacji. Dotyczy to również przemysłu, który od lat szeroko czerpie z technologii skanowania. I właśnie w przemyśle bardzo dobrze widać, jak szybko ten obszar nauki jest rozwijany.
Obecnie używa się czytników kodów różnorodnej konstrukcji, umożliwiających odczyt z różnej odległości i pod różnym kątem. Można je podzielić na laserowe, diodowe CCD lub oparte na kamerach wideo, czyli wizyjne. Jednak wraz ze wzrostem precyzji kodu oraz jego stopnia skomplikowania, rosną też wymagania stawiane czytnikom. Możliwe jest dziś skanowanie przy pomocy telefonu komórkowego, a także odczyt wielu kodów jednocześnie. Znacznie skrócił się również czas przetwarzania pozyskanych danych.
Czytnik wielokodowy O2I500
Jako przykład zastosowania najnowszych technologii skanowania w przemyśle może posłużyć czytnik wielokodowy O2I500 z oferty ifm electronic. Charakteryzuje się on czterokrotnie wyższą rozdzielczością, pozwalającą uzyskać bardziej wiarygodne wyniki odczytu niż starsze urządzenia, dziesięciokrotnie szybszym czasem przetwarzania i dziesięciokrotnie szybszą konfiguracją. Jedną z jego najważniejszych cech jest proste uczenie za pomocą jednego przycisku. Po jego naciśnięciu użytkownik ustawia czytnik wielokodowy względem kodu za pomocą znakowania laserowego. Czujnik automatycznie reguluje ostrość i ekspozycję oraz wykrywa typ kodu. Kilka sekund później urządzenie jest gotowe do pracy.
Do konfiguracji urządzenia służy aplikacja na smartfony (iOS, Android). Użytkownik może użyć jej np. do zdefiniowania trigera lub adresu IP. Na podstawie tych ustawień na wyświetlaczu smartfona generowany jest kod Data Matrix. Konfiguracja jest przyjmowana automatycznie po przytrzymaniu tego kodu w polu widzenia czytnika wielokodowego.
Urządzenie wyposażono także w wymienny moduł pamięci masowej. Można go używać do zapisywania lub ładowania kompletnych konfiguracji czytnika wielokodowego. Ułatwia to wymianę urządzeń i konfigurację kilku jednostek dla tego samego zastosowania.
Dzięki wizualizacji wszystkich konfiguracji obrazu i ustawień kodu w bezpłatnym oprogramowaniu Vision Assistant można szybko uzyskać wszechstronny przegląd całej aplikacji. Dodatkowo funkcja logiczna i interfejsu umożliwia łatwe programowanie wyjścia czujnika. Z kolei zintegrowane opcjonalne oświetlenie z filtrem polaryzacyjnym zapewnia odpowiedni kontrast do bezbłędnego odczytu kodów nawet z błyszczących powierzchni, np. metalowych. Istnieje również możliwość bardzo szybkiej rejestracji kilku obrazów przy różnym czasie naświetlania w celu rozpoznania kodów o zmiennej charakterystyce powierzchni, zróżnicowanej kolorystyce lub świetle otaczającym.
Kooperacja nowych i tradycyjnych technologii
Przemysł 4.0 to synonim najnowszych technologii wprowadzanych obecnie do produkcji, logistyki i dystrybucji. Jednak mimo że świat automatyki i robotyzacji ciągle zaskakuje kolejnymi nowinkami, sprawdzone rozwiązania, takie jak kody kreskowe, pozostaną z nami jeszcze długo. Ważne, by aktualizować ich potencjał, wykorzystując rozwój technologii.
IFM ELECTRONIC Sp. z o.o.
ul. Węglowa 7, 40-105 Katowice
tel. 32 70 56 400
e-mail: info.pl@ifm.com
www.ifm.com/pl
source: Automatyka 5-6/2020