Smart Industry. Czy polski przemysł jest gotowy na zmiany?
Polska branża przemysłowa dobrze przygotowana jest do zmian zachodzących w światowej gospodarce – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez agencję badawczą Millward Brown na zlecenie firmy Siemens w największych przedsiębiorstwach działających na terenie Polski. Respondenci wskazali na szereg nowoczesnych technologii, które już zostały wdrożone lub planowane są do wdrożenia w najbliższym czasie. Projekt przeprowadzono pod patronatem Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Ministerstwa Rozwoju.
Na początku 2016 roku przeprowadzono kompleksowe badanie „Smart Industry Polska 2016”, którego celem była ocena możliwości rozwoju infrastruktury przemysłowej w Polsce w kontekście transformacji globalnej gospodarki.
Badanie zrealizowane zostało w przedsiębiorstwach prowadzących działalność w zakresie produkcji: chemicznej, maszyn i urządzeń, elektronicznej, energetycznej, farmaceutycznej, hutniczej, kosmetycznej, lotniczej, meblarskiej, motoryzacyjnej, paliwowej, papierniczej, produkcji materiałów budowlanych, produkcji sprzętu, np. elektrycznego, sportowego, medycznego, przetwórstwa drzewnego, spożywczej, stoczniowej oraz zbrojeniowej.
O Smart Industry
Zarówno branża przemysłowa jak i cała gospodarka potrzebują nowych impulsów rozwoju nie tylko w sferze technologicznej, ale także w obszarze koncepcji pomagających w lepszym rozumieniu rynku i potrzeb klientów. Aby sprostać tym wyzwaniom tworzone są nowe koncepcje, takie jak m.in. Smart Industry. Smart Industry opiera się na trzech filarach:
- wysokiej jakości komunikacji, z wykorzystaniem technologii i możliwości współczesnych sieci, między uczestnikami rynku, systemami i użytkownikami końcowymi,
- digitalizacji informacji pozwalającej na stworzenie bardziej efektywnego łańcucha wartości i wydajniejsze zarządzanie procesami produkcji na wszystkich poziomach,
- elastycznych i inteligentnych technologiach produkcji, które można zmieniać na bieżąco, po to, by sprostać oczekiwaniom użytkownika końcowego.
- Respondentami, z którymi przeprowadzono wywiady byli decydenci, kompetentni pracownicy doskonale znający działalność swoich przedsiębiorstw w zakresie automatyzacji produkcji.
Smart Industry można uznać za hybrydę nowoczesnych metod zarządzania m.in. produkcją (z uwzględnieniem aktualnego popytu), zarządzania łańcuchem dostaw czy oszczędnego zarządzania (ang. lean management) oraz nowoczesnych technologii, takich jak m.in. robotyzacja, Internet Rzeczy, Big Data, Cloud Computing i innych. Smart Industry to przyszłość światowego przemysłu – gospodarka staje się coraz bardziej cyfrowa, zmieniają się metody zarządzania, a technologia ma decydujące znaczenie dla konkurencyjności zakładów przemysłowych – mówi Tomasz Haiduk, dyrektor branż przemysłowych Siemens Sp. z o.o.
Więcej nowoczesnych technologii i lepsze metody zarządzania produkcją
Na pytanie odwołujące się do znajomości koncepcji Smart Industry twierdząco odpowiedziało ponad 25% badanych. Wśród wykorzystywanych już technologii Smart Industry w przedsiębiorstwach działających w Polsce wymieniane są przez respondentów: elementy robotyzacji linii produkcyjnych – 56,7% (pełną robotyzację urządzeń zadeklarowało około 3% firm), Big Data – 44,3%, M2M oraz Internet Rzeczy – 40,2%, Data Mining – 38,1%, Cloud Computing – 25,8%, RFID – 23,7% oraz MEMS – 13,4%.
Przedsiębiorstwa dostosowują się do potrzeb rynkowych i znaczna część z nich stosuje metody produkcji z uwzględnieniem aktualnego popytu demand-driven manufacturing (stosowane w 46,4 %) oraz just-in-time delivery (stosowane w 56,7%), lean management – stosowane w 52,6%, zarządzania łańcuchem dostaw (supply chain management) – stosowane w 56,7%, optymalizacji procesów produkcyjnych (stosowane w 82,5%) oraz zarządzania jakością – wg koncepcji zero defect (stosowane w 56,7%).
Dobrze świadczy o polskich przedsiębiorstwach przemysłowych otwartość na wdrażanie nowoczesnych metod zarządzania. Ogólne zasady optymalizacji procesów produkcyjnych są znane i stosowane w ponad 80% badanych przedsiębiorstw. Pozostałe metody wymieniano jako stosowane w ponad 50% firm, a ich znajomość wynosiła około 70%. Znajomość metody demand-driven manufacturing (czyli produkcji sterowanej popytem) zadeklarowano w ponad połowie przedsiębiorstw (52,6%), a ich stosowanie w 46,4% firm. Jest to dobry prognostyk na przyszłość pozwalający spodziewać się wzrastającej konkurencyjności polskich firm i wytwarzanych przez nie produktów – dodaje Tomasz Haiduk.
Przyspieszone zastępowanie starych maszyn i technologii
W badanych firmach przeważała opinia o nowoczesności stosowanych systemów sterowania produkcją. Za nowatorskie, w pełni zautomatyzowane, elastyczne uznaje swoje systemy sterowania ogółem 35% ankietowanych. Częściej takie opinie wyrażano w firmach większych, niezajmujących się przemysłem ciężkim oraz w firmach z kapitałem zagranicznym. W tym ostatnim przypadku blisko połowa (48,8%) reprezentantów firm oceniła poziom nowoczesności stosowanych rozwiązań na co najmniej 7 w 10-stopniowej skali.
Generalnie dominującym podejściem do modernizacji elementów sterowania produkcją jest ich sukcesywna wymiana i dostosowywanie do oczekiwań rynku. Aż w 60,8% firm zadeklarowano bieżące reagowanie na potrzeby rynku i dostosowywanie do nich wykorzystywanych systemów sterowania produkcją. Podejście oparte na wymianie elementów sterowania jedynie w związku z ich wyeksploatowaniem deklarowała mniejszość przedstawicieli firm, częściej z kapitałem zagranicznym oraz z branży przemysłu ciężkiego.
Z danych wynika, że firmy dysponują głównie maszynami produkcji zagranicznej. Jedynie w 8,2% firm stwierdzono, że przeważają maszyny polskie (poniżej 5 w skali 1–10, gdzie 1 to maszyny wyłącznie polskie a 10 – wyłącznie zagraniczne).
Skłonność do wymiany elementów parku maszynowego wykazuje tendencję rosnącą. Na przestrzeni ostatnich trzech lat 70% ankietowanych firm wymieniło średnio 25% swojego parku maszynowego. W mojej ocenie oznacza to silne dążenie do modernizacji. W dążeniach do unowocześnienia infrastruktury przemysłowej należy szczególnie wspierać sektor MSP, charakteryzujący się największym potencjałem rozwojowym – podkreśla Tomasz Haiduk.
Współpraca dla innowacji
Rozwój technologii zachęca przedsiębiorstwa do współpracy z innymi podmiotami na rynku. Ponad 70% respondentów twierdzi, że ich firmy nawiązały współpracę z innymi przedsiębiorstwami działającymi w powiązanych branżach, a ponad 60% prowadziło własne prace badawczo-rozwojowe lub współpracowało z innymi firmami ze swojej branży. Około 60% firm planuje zlecanie prac wyższym uczelniom lub publicznym instytucjom badawczym. To nieco większy odsetek niż firm, które zadeklarowały już doświadczenie przy tego rodzaju współpracy (56,7%). Można zatem na podstawie tych odpowiedzi wnosić, że współpraca akademicka będzie kontynuowana przez firmy, a być może nawet rozszerzana.
source: Automatyka 10/2016