Kamera termowizyjna a bezpieczeństwo pracy: wykrywanie zagrożeń w przemyśle ciężkim
Materiał prasowy print
W przemyśle ciężkim, gdzie wysokie temperatury, niebezpieczne substancje i skomplikowane maszyny są codziennością, zagrożenia dla pracowników mogą pojawić się w najmniej spodziewanym momencie. Kamery termowizyjne stają się ważnym narzędziem w monitorowaniu tych niebezpieczeństw, umożliwiając wykrycie awarii, zanim do nich dojdzie. Dowiedz się, jakie dają korzyści – zwłaszcza po integracji z systemami kontroli dostępu.
Kamery termowizyjne: jak działają i dlaczego są skuteczne w przemyśle ciężkim?
Działanie kamery termowizyjnej, znanej również jako kamera termiczna, opiera się na rejestrowaniu promieniowania podczerwonego emitowanego przez wszystkie obiekty – zarówno żywe, jak i martwe. W praktyce oznacza to, że każda maszyna, rura czy silnik, które generują ciepło, mogą być monitorowane za pomocą termowizji. Nawet jeśli są niewidoczne dla ludzkiego oka.
Wyobraź sobie olbrzymią halę produkcyjną, gdzie setki maszyn pracują na pełnych obrotach. Niektóre z nich osiągają temperatury, które w przypadku awarii mogą szybko doprowadzić do katastrofy – od pożaru, po wybuch. Dzięki kamerom termowizyjnym technicy mogą w czasie rzeczywistym monitorować temperaturę poszczególnych elementów. Kiedy zaczyna nagle rosnąć, pracownik od razu otrzymuje ostrzeżenie i może natychmiast podjąć działania.
Kamery termowizyjne działają na zasadzie przekształcania temperatury na obraz, który widoczny jest na ekranie. W ten sposób ciepło emitowane przez różne elementy ukazuje się jako różne kolory – od zimnych odcieni niebieskiego i fioletu, aż po gorące czerwienie, pomarańcze i biele.
Jedną z największych zalet kamer termowizyjnych jest ich niezależność od światła. W przemyśle ciężkim, zwłaszcza w takich branżach jak hutnictwo czy przemysł petrochemiczny, często oświetlenie bywa ograniczone, a czasem w ogóle go nie ma. Kamera termowizyjna nie potrzebuje światła, aby działać. Jest w stanie wykryć różnice temperatur nawet w całkowitej ciemności.
Tradycyjne metody monitorowania zagrożeń w przemyśle często opierają się na wizualnej ocenie stanu maszyn lub analizach manualnych. Jednak te podejścia mają ograniczenia – są czasochłonne, wymagają bliskiego kontaktu z urządzeniami oraz nie zawsze są precyzyjne. Z kolei kamery termowizyjne pozwalają na zdalne monitorowanie w czasie rzeczywistym, bez konieczności przerywania pracy maszyny czy zbliżania się do potencjalnie niebezpiecznego obiektu. Dzięki temu ryzyko dla pracowników jest zminimalizowane.
Jakie zagrożenia w przemyśle ciężkim można wykryć za pomocą kamer termowizyjnych?
W przemyśle ciężkim, gdzie maszyny pracują nieprzerwanie w ekstremalnych warunkach, przegrzanie lub drobna usterka może skończyć się poważną awarią.
Przykładem może być huta, gdzie rozgrzane do czerwoności piece i maszyny pracują na najwyższych obrotach. Przegrzanie się jednego z komponentów może wywołać pożar, który nie tylko zatrzyma całą produkcję, ale również zagraża bezpieczeństwu pracowników. Dzięki kamerom termowizyjnym operatorzy mogą monitorować temperaturę na bieżąco i natychmiast reagować na nawet najmniejsze odchylenia od normy. To nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy, ale przede wszystkim ochrona zdrowia ludzi oraz ciągłości produkcji.
We wielu branżach zagrożeniem są też wycieki substancji niebezpiecznych. Gazy, które często są bezbarwne i niewidoczne gołym okiem, mogą stanowić poważne zagrożenie. Zwykłe monitorowanie instalacji może nie wystarczyć, aby zauważyć problem na czas. Tu właśnie wkracza termowizja, która pozwala na wykrycie różnic temperatur nawet tam, gdzie człowiek nie dostrzeże żadnych zmian.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku instalacji elektrycznych. Przeciążenie czy uszkodzenie jednego z przewodów może prowadzić do poważnej awarii, a w najgorszym wypadku – do pożaru. Tradycyjne metody monitorowania instalacji bywają niewystarczające, zwłaszcza jeśli problem pojawia się wewnątrz kabli lub w miejscach trudno dostępnych. Kamera termowizyjna może wówczas z łatwością zidentyfikować miejsca, gdzie temperatura jest nienaturalnie wysoka, sygnalizując, że coś jest nie tak.
Warto też wspomnieć o nadzorze nad piecami i kotłami przemysłowymi. Zbyt wysoka temperatura może doprowadzić nawet do eksplozji, co w przemyśle ciężkim może mieć katastrofalne skutki. Kamery termowizyjne pozwalają na optymalizację procesów i zapobieganie takim zdarzeniom.
Integracja kamer termowizyjnych z systemami kontroli dostępu – jakie daje korzyści?
Kamery termowizyjne coraz częściej integrowane są z systemami kontroli dostępu, jak rozwiązania od Unicard Systems.
Jednym z najbardziej innowacyjnych zastosowań jest skanowanie twarzy w wersji termicznej. Kamery mogą analizować unikalny wzór cieplny twarzy danej osoby, co pozwala na jej identyfikację, nawet w sytuacjach, gdzie zwykłe kamery miałyby problem. Wyobraź sobie halę produkcyjną, gdzie pracownicy noszą maski, hełmy lub inne elementy ochrony osobistej. Zwykłe systemy mogłyby mieć trudności z rozpoznaniem twarzy w takim środowisku, ale kamery termowizyjne, bazujące na wzorcach cieplnych, radzą sobie z tym bez problemu.
Są też w stanie funkcjonować niezależnie od oświetlenia, więc kontrola dostępu działa równie skutecznie w nocy, jak i w dzień. Tradycyjne kamery mogą zawodzić przy słabej widoczności, szczególnie w czasie mgły, dymu czy intensywnych opadów deszczu. Modele termowizyjne rejestrują różnice temperatur, a nie światło, dlatego nawet w najgorszych warunkach pogodowych pozostają efektywne. To ogromna zaleta w przypadku zabezpieczania dużych przestrzeni przemysłowych, takich jak magazyny czy rafinerie, gdzie warunki mogą zmieniać się dynamicznie.
Systemy kontroli dostępu, szczególnie w obiektach produkcyjnych, coraz częściej wykorzystują kamery termowizyjne do monitorowania zdrowia osób wchodzących na teren zakładu. Podczas pandemii COVID-19 to rozwiązanie stało się szczególnie popularne. Kamery mogą szybko i bezkontaktowo mierzyć temperaturę ciała pracowników i gości, pozwalając na wstępne wykluczenie osób z podwyższoną gorączką.
Warto również wspomnieć o możliwości wykrywania nieautoryzowanego dostępu. Dzięki termowizji, kamery są w stanie zidentyfikować osoby próbujące ominąć tradycyjne systemy kontroli, np. przechodząc przez nielegalne wejścia lub wspinając się po ogrodzeniu. Co ważne, potrafią działać nawet wtedy, gdy intruz próbuje ukryć się w ciemnościach. Mogą uruchamiać alarmy lub aktywować inne mechanizmy kontroli dostępu, dając firmom dodatkowy poziom ochrony.
source: UNICARD