Coboty w automotive – co potrafi robot współpracujący
Materiał prasowy (Universal Robots) drukuj
Gdyby spytać, która z branż przemysłowych jest najbardziej zautomatyzowana, pewnie większość respondentów takiej ankiety bez wahania wskazałaby motoryzację. Od czasów Henry’ego Forda i wynalezienia taśmy produkcyjnej, wytwarzanie pojazdów podlega coraz większej mechanizacji. Wyprodukowanie i złożenie razem ok. 12 tys. części, z których składa się przeciętne auto wymaga precyzji wykonania i montażu, a przy tym utrzymania czasów cyklu, przepływów materiałów, pracy oraz jakości.
Cobot żadnej pracy się nie boi
Ale nie każdą pracę może wykonać duży robot przemysłowy, nie zawsze też praca ludzka jest w tych przypadkach odpowiednio wydajna czy chętnie wykonywana. Rozwiązaniem mogą okazać się roboty współpracujące. Dzięki małym rozmiarom i możliwości montażu pod dowolnym kątem stanowią doskonałe uzupełnienie istniejących linii montażowych, a uniwersalność zastosowań i możliwość pracy obok ludzi pozwala na uzupełnienie braków personelu lub przeniesienie pracowników do wyżej marżowych zajęć. Niezaprzeczalnym atutem cobotów jest łatwość ich wdrożenia i programowania, którego można nauczyć się na szkoleniach prowadzonych przez dystrybutorów lub zacząć od kursów dostępnych online w ramach Akademii UR. . Z tego powodu są one również łatwe w zastosowaniu do nowych zadań.
11 cobotów i elektryczny Fiat 500
Przez lata linia montażowa flagowej fabryki koncernu Stellantis – Mirafiori w Turynie – była uzupełniana o kolejne roboty współpracujące UR. Obecnie jest ich już 11 i wykonują różne zadania przy produkcji Fiata 500.
Ich widoczny i niewidoczny wkład pojawia się w wielu etapach montażu karoserii. Coboty pozycjonują miękki dach i kontrolują wymiary jego ramy, nakładają powłokę wodoodporną na drzwi pojazdu i dokręcają zawiasy tylnych drzwi bocznych, nitują tylną klapę i mocują maskę, a także montują błotniki.
Więcej informacji o tym wdrożeniu znajdziesz w case story na stronie Universal Robots.
Aplikacje dla motoryzacji
Od 20 lat Universal Robots produkuje roboty współpracujące, które dzięki szerokiej gamie zastosowań, udźwigu od 3 do 35 kg, zasięgowi od 500 do 1750 mm, uniwersalności i wielu gotowych rozwiązaniach i akcesoriach z ekosystemu UR+ znajdują zastosowanie także w przemyśle motoryzacyjnym.
Wkręcanie, również w trudno dostępnych miejscach, jest jedną z popularniejszych aplikacji. Cobot UR30, oparty na nowej konstrukcji przegubu efektywnie automatyzuje dokręcanie śrub, ponieważ może obsługiwać większe narzędzia z wyższym momentem obrotowym, a dzięki funkcji trybu stałego zapewnia proste i stabilne wkręcanie. Udźwig 35 kg pozwala np. również na stosowanie głowic obrotowych z różnymi wkrętakami, co dodatkowo przyspiesza pracę.
Spawanie w przypadku automotive jest zwykle wykonywane przez roboty przemysłowe, ale tam, gdzie brakuje na nie miejsca, coboty mogą z powodzeniem zostać wdrożone jako wsparcie dla spawaczy lub uzupełnienie procesu. Roboty współpracujące obsługują spawanie TIG, MIG, laserowe i plazmowe.
Przenoszenie i podawanie części to czynności mechaniczne, wymagające często schylania się lub użycia siły. Roboty współpracujące mogą zastąpić ludzi przy taśmach produkcyjnych lub stanowić dopełnienie procesu tam, gdzie automatyzacja prostego zajęcia jest wskazana. Różne typy chwytaków oraz udział kamer w rozpoznawaniu elementów wspierają elastyczność tego rozwiązania. U producentów części mogą obsługiwać również inne maszyny, zajmując się ich załadunkiem i rozładunkiem.
Kontrola jakości z wykorzystaniem cobotów jest wyjątkowo dokładna i wydajna. Dzięki wykorzystaniu systemów wizyjnych, uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji, kamera zamontowana na końcu ramienia robotycznego, zaglądając w najbardziej niedostępne zakamarki, może sprawdzić jakość spawów, poprawność skręcenia elementów, szczelność przewodów. Nie męczy się przy tym i wykonuje zadanie zawsze z tą samą dokładnością.
Paletyzacja w przypadku producentów części samochodowych paletyzacja wyrobów gotowych może okazać się wąskim gardłem produkcji – konieczność podnoszenia się i schylania pracowników w ciągu całej ośmiogodzinnej zmiany to duże obciążenie dla ich organizmów. Nowe coboty z gamy Universal Robots – UR20 i UR30 o udźwigach 25 i 35 kg mogą pomóc rozwiązać ten problem. Układają pudełka na paletach wg ustalonego wzoru i do wysokości nawet ponad 2m, co optymalizuje kubaturę magazynowania i transportu towarów do odbiorcy.
Przy Fiacie 500 coboty były zastosowane do klejenia i uszczelniania. Oprócz precyzji nakładania materiałów, ważna była tu równomierna siła, z jaką robot jest w stanie dociskać łączone powierzchnie. Ciekawym zastosowaniem jest również dozowanie – napełnianie zbiorników na płyny eksploatacyjne– zawsze tą samą, odmierzoną ilością, precyzyjnie i bez rozlewania.
Powyższa lista pokazuje wszechstronność cobotów, ale nie wyczerpuje katalogu ich zastosowań. Producenci z różnych branż pokazują, że ciągłe analizy procesów, optymalizacje produkcji, ale także dbałość o ergonomię pracy i zadowolenie pracowników są drogą do coraz wydajniejszej produkcji, pogłębionej automatyzacji, ale także – do uzyskania zadowolenia załogi.
Zobacz, jak coboty Universal Robots sprawdzają się w zadaniach związanych z automatyzacją przemysłu samochodowego – sprawdź success stories naszych klientów na stronie internetowej UR.
źródło: Universal Robots