Roboty współpracujące przyszłością polskiego przemysłu
Katarzyna Jakubek (ELMARK Automatyka) drukuj
Coboty rewolucjonizują sposób, w jaki polski przemysł podchodzi do automatyzacji – od paletyzacji, przez spawanie, po inteligentne systemy oparte na AI. W rozmowie z Antonim Warszawikiem, szefem zespołu cobotów i członkiem zarządu Elmark Automatyka odkrywamy, jak firma wykorzystuje potencjał robotów współpracujących Universal Robots, odpowiada na potrzeby klientów i przygotowuje się na wyzwania przyszłości.
Jakie czynniki wpłynęły na decyzję o rozszerzeniu oferty o integrację robotów współpracujących firmy Universal Robots? Czy to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku, czy strategiczny ruch w kierunku dywersyfikacji?
Stale poszukujemy najnowszych technologii i produktów, które stanowią synergię z rozwiązaniami oferowanymi przez Elmark. Zawsze widzieliśmy przyszłość w robotach, ale nasza firma specjalizuje się w dystrybucji i brakowało nam wiedzy oraz doświadczenia w sprzedaży robotów przemysłowych, które nie są towarem sprzedawanym prosto z półki. Wraz z pojawieniem się na rynku cobotów – stosunkowo prostych urządzeń, których integracja nie wiąże się z dużymi nakładami projektowymi – dostrzegliśmy niszę dla takich firm, jak nasza. Oczywistym wyborem był producent, od którego to wszystko się zaczęło – współpraca Elmark Automatyka z Universal Robots rozpoczęła się w 2016 r.
W jaki sposób integracja cobotów wpisuje się w Państwa dotychczasową ofertę? Czy widzi Pan synergię między tymi obszarami?
Oczywiście, robot nigdy nie pracuje „w pojedynkę”. Obok cobotów znajdziemy sterowniki przemysłowe, komputery, urządzenia komunikacyjne i zasilacze, które stanowią podstawę naszej oferty. Współpracujemy z integratorami, którzy wokół ramienia robota w pełni wykorzystują gamę produktów dostarczanych przez Elmark. Nasza polityka rabatowa zachęca do robienia komplementarnych zakupów.
Jak definiujecie swój rynek docelowy dla rozwiązań z zakresu cobotyki? Do jakich branż i typów przedsiębiorstw skierowana jest oferta?
Coboty można wdrożyć w dowolnej branży, a o ich zastosowaniu decydują środowisko oraz parametry pracy. Oznacza to, że wszędzie tam, gdzie człowiek ma do czynienia z nieprzyjazną atmosferą – wilgoć, opary, zanieczyszczenia – oraz monotonią pracy, którą są stałe i powtarzalne czynności, powinien być zastąpiony robotem. Coboty, dzięki czujnikom kolizji oraz ograniczonej sile i momentowi obrotowemu mogą ściśle współpracować z operatorem, co dodatkowo zwiększa zakres potencjalnych zastosowań. Oczywiście zawsze należy mieć na uwadze bezpieczeństwo całego stanowiska robotycznego, którego cobot jest tylko głównym elementem.
Według zeszłorocznego raportu IFR około 60 % nowych wdrożeń cobotów w Polsce to operacje związane z przekładaniem produktów, czyli paletyzacja. Na drugim miejscu, z wynikiem 13 %, znalazło się spawanie. My staramy się promować rozwiązania zgodne z wizją, w której przy wykorzystaniu mechanizmów AI można budować coraz bardziej inteligentne systemy.
Czy oferują Państwo kompleksowe usługi, obejmujące doradztwo, projektowanie, wdrożenie, szkolenia i serwis?
Nasza firma pełni rolę dystrybutora, którego zadaniem jest promocja, sprzedaż i wsparcie techniczne dla oferowanych produktów. W związku z tym tworzymy przyjazne środowisko dla naszych klientów, które gwarantuje pomyślność wdrożenia. Bez ścisłej współpracy z naszymi integratorami, nie moglibyśmy gwarantować klientom Elmark Automatyka bezpiecznych zakupów.
Nie zajmujemy się projektowaniem czy wdrożeniami, to jest rola naszych partnerów. Nasze zadanie to promowanie najnowszych technologii, dotarcie z tą wiedzą do klientów i zagwarantowanie bezpiecznych zakupów. Realizujemy to przez wsparcie techniczne – przed i po sprzedaży – oraz własny serwis. Mamy również dobrze wyposażone sale szkoleniowe i kompletny pakiet kursów dopasowanych do oczekiwań klientów. Wysoka jakość szkoleń w Elmark Automatyka to już tradycja.
W dzisiejszych czasach sprawna logistyka to nie atut, ale wartość oczekiwana, tym niemniej chciałbym również zaznaczyć bardzo dobrą – całodobową – dostępność oferowanych przez nas produktów.
W jaki sposób wspieracie Państwo klientów po wdrożeniu cobotów?
Jak to już wcześniej wspomniałem, nasza rola nie kończy się wraz ze sprzedażą. Zasadniczo każdy klient Elmark Automatyka może liczyć na nasze wsparcie, ale zmierzamy do maksymalnego skrócenia czasu reakcji i rozwiązania problemów klienta. Oczywiście promujemy ofertę producenta w zakresie rozszerzonej gwarancji i wparcia technicznego, ale pracujemy również nad własnym planem abonamentowym, którego trzonem będzie bliska współpraca z lokalnymi integratorami. Dzięki takim relacjom będziemy bliżej klienta, a dzięki temu znacznie skrócimy czas ewentualnych przestojów w produkcji. Zamierzamy również wdrażać własne rozwiązania do analizy pracy cobotów i przy wykorzystaniu mechanizmów predictive maintenance skutecznie zapobiegać awariom.
W jaki sposób pomagacie klientom w przeszkoleniu pracowników do pracy z cobotami?
Jedną z głównych zalet cobotów jest stosunkowo prosta obsługa oraz konfiguracja, ale nie łudźmy się – bez właściwych szkoleń i nieustannego poszerzania kompetencji bardzo trudno o optymalne ich wykorzystanie. Oczywiście mamy ofertę standardowych szkoleń z zakresu programowania cobotów Universal Robots, ale uzupełniamy ją o dedykowane szkolenia aplikacyjne związane z konkretnymi wdrożeniami.
Naszą współpracę z potencjalnymi klientami zawsze staramy się rozpocząć od właściwych szkoleń, które pomagają zrozumieć specyfikę cobotów i dokonać właściwego wyboru przy planowanych inwestycjach. Uczestnikom naszych szkoleń oferujemy możliwość wypożyczenia cobota celem praktycznej weryfikacji możliwości na linii produkcyjnej. Ponadto zapewniamy wsparcie techniczne i pomoc przy rozwiązywaniu problemów.
Jak wygląda proces integracji cobota z istniejącą infrastrukturą przemysłową klienta? Jakie wyzwania najczęściej napotykacie w tym procesie?
Polski przemysł charakteryzuje się dużą rozpiętością technologii – od bardzo nowoczesnych rozwiązań w dużych zakładach po starsze systemy w mniejszych firmach. Wyzwaniem jest dostosowanie rozwiązań do tego zróżnicowania, co wymaga indywidualnego podejścia do każdego projektu. Roboty współpracujące zostały zaprojektowane z myślą o eliminowaniu barier, a nasze doświadczenie pokazuje, że kluczem do sukcesu jest połączenie elastyczności technologicznej z głębokim zrozumieniem unikalnych potrzeb klienta. Universal Robots ułatwia nam pracę i sprawia, że z technicznego punktu widzenia integracja nie sprawia większych problemów. Wynika to z dwóch kluczowych kwestii technicznych, o które zadbał producent.
Pierwszą z nich jest możliwość zastosowania licencjonowanych protokołów komunikacyjnych firmy Siemens – ProfiNet, Profisafe oraz SRCI. Siemens jest jednym z najpopularniejszych producentów w Polsce zarówno w odniesieniu do lokalnie budowanych linii produkcyjnych, jak i maszyn sprowadzanych z zagranicy.
Druga kwestia to szerokie możliwości komunikacji „otwartej” – firma UR jest nadal stosunkowo młodym graczem na rynku – z 20-letnią historią – co sprawia, że nie ma „długu technologicznego” związanego z potrzebą kompatybilności wstecznej z archaicznymi rozwiązaniami. Dzięki temu, w zależności od potrzeb i istniejącej infrastruktury klienta, możemy dopasować wykorzystywane protokoły komunikacyjne – od doskonale znanego Modbus TCP aż do próbkowania real-time z częstotliwością 500 Hz za pomocą klienta Python.
Takie połączenie dostępnej technologii pozwala naszemu integratorowi wejść do zakładu klienta i już na etapie Line-Walk przygotować plan wdrożenia i sposób integracji cobotów w konkretnych miejscach.
Jakie wyzwania i bariery widzicie w upowszechnianiu robotów współpracujących w polskim przemyśle?
Polski przemysł stoi w obliczu wyjątkowego momentu transformacji – mamy ogromny potencjał do wykorzystania, ale także specyficzne bariery, które musimy pokonać, by w pełni wdrożyć ideę współpracy człowieka z technologią. Coboty są symbolem tej zmiany, ale ich upowszechnienie wymaga więcej niż tylko technicznego dostosowania konkretnej aplikacji.
Kluczowe wyzwania, które obserwujemy, leżą na styku technologii, edukacji i kultury organizacyjnej. Jednym z największych wyzwań jest zmiana postrzegania robotyzacji. Wciąż istnieje przekonanie, że automatyzacja to zagrożenie dla miejsc pracy, a nie wsparcie dla pracowników. Coboty, które zostały stworzone do współpracy z ludźmi, wymagają budowania świadomości, że ich celem jest ułatwienie pracy, poprawa bezpieczeństwa i zwiększenie efektywności, a nie zastępowanie ludzi.
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa, będące trzonem gospodarki, często nie dysponują nowoczesną infrastrukturą lub zasobami, by wdrożyć rozwiązania w pełni zrobotyzowane – wygrodzone cele, „ciemne” linie produkcyjne itp. Wprowadzenie cobotów pozwala na integrację z istniejącymi systemami, co bywa kluczowe dla firm, które operują na starszych technologiach. Wiele firm wciąż postrzega coboty jako koszt, a nie inwestycję. Wyzwaniem jest pokazanie, że ich szybki zwrot z inwestycji wynika nie tylko z obniżenia kosztów, ale także z poprawy jakości, wydajności i elastyczności produkcji.
Nasza wizja to przemysł, w którym każda firma, niezależnie od wielkości, ma dostęp do technologii wspierającej jej rozwój. Coboty są przyszłością nie tylko produkcji, ale również logistyki, medycyny czy edukacji. Polska ma potencjał, by stać się jednym z liderów nowoczesnego przemysłu w Europie. Warunkiem jest jednak śmiała adopcja technologii i inwestycja w wykwalifikowanych ludzi.
Jakie jest podejście Państwa klientów do automatyzacji z wykorzystaniem cobotów? Czy obserwujecie wzrost zainteresowania tymi rozwiązaniami?
Podejście klientów do automatyzacji z wykorzystaniem cobotów staje się coraz bardziej świadome i strategiczne. Firmy zaczynają dostrzegać, że roboty współpracujące nie są tylko rozwiązaniem technologicznym, ale kluczowym elementem umożliwiającym rozwój w obliczu zmieniających się wyzwań rynkowych. To podejście jest szczególnie widoczne w sektorze MŚP, które stoją przed szeregiem trudności, ale jednocześnie widzą w automatyzacji szansę na przetrwanie i konkurencyjność.
Brak wykwalifikowanych pracowników oraz duża rotacja kadr to kluczowe problemy, z którymi mierzą się MŚP. Rosnące koszty pracy zwiększają presję na optymalizację procesów produkcyjnych, do tego dochodzą wysokie oczekiwania odnośnie jakości końcowego produktu. Firmy, które zdecydują się na automatyzację, mogą zredukować koszty operacyjne, jednocześnie poprawiając wydajność i jakość.
Coboty, które mogą działać w systemie 24/7, bez urlopów czy potrzeby robienia przerw, stają się naturalnym rozwiązaniem tych problemów. Współczesne przedsiębiorstwa, w tym MŚP, muszą dostosować się do rosnących wymagań w zakresie raportowania środowiskowego, społecznego i ładu korporacyjnego ESG. Automatyzacja z wykorzystaniem cobotów wpisuje się w te wyzwania, pozwalając na bardziej zrównoważone procesy produkcyjne, zmniejszenie emisji CO₂ oraz poprawę warunków pracy dzięki odciążeniu ludzi od monotonnych i niebezpiecznych zadań.
Obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania cobotami w Polsce – coraz więcej firm dostrzega ich potencjał w budowaniu nowoczesnych i elastycznych procesów produkcyjnych. Jednak przed nami jeszcze długa droga, by dogonić światową czołówkę. Kluczowe będzie pokonanie barier związanych z mentalnością, kosztami i infrastrukturą, a także wspieranie firm w budowaniu kompetencji przyszłości.
Jakie są Państwa plany rozwoju oferty w zakresie cobotyki w najbliższej przyszłości?
Elmark Automatyka, firma z ponad 40-letnim doświadczeniem, ciągle nie jest dobrze rozpoznawalna jako dostawca cobotów. Dlatego w najbliższej przyszłości chcemy się skupić na dalszej promocji cobotów Universal Robots i lepszej penetracji rynku. Zamierzamy w tym celu rozwijać własne usługi, ale przede wszystkim promować najnowsze trendy w automatyce z wykorzystaniem mechanizmów sztucznej inteligencji. Firma rozwija się w trzech głównych kierunkach: cyberbezpieczeństwo, robotyzacja i transformacja energetyczna. Dzięki optymalnej ofercie i doświadczeniu będziemy maksymalizować synergię rozwiązań oferowanych przez Elmark Automatyka.
Rozmawiała
Katarzyna Jakubek
Antoni Warszawik
Absolwent Politechniki Warszawskiej Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych. Z Elmark Automatyka związany od początku swojej kariery zawodowej. Aktualnie szef zespołu cobotów i członek zarządu Elmark Automatyka SA.
Pracę w Elmark Automatyka, na stanowisku Product Manager, rozpoczął jeszcze w trakcie studiów w 2000 r. Pierwotnie zajmował się rozwojem sprzedaży komputerów przemysłowych. Od 2003 r. wspólnik firmy i szef zespołu sprzedaży komputerów przemysłowych. W 2014 r. został członkiem zarządu Elmark Automatyka i zajmuje to stanowisko do dziś. Aktualnie skupia się na rozwoju rynku cobotów w Polsce.
Aktywny fizycznie, kocha góry i polską muzykę undergroundową. Od 10 lat wspiera drużynowe bieganie Elmark w maratonach EKIDEN.
źródło: Automatyka 1-2/2025
Słowa kluczowe
Antoni Warszawik, coboty, Elmark Automatyka, roboty współpracujące, Universal Robots
Komentarze
blog comments powered by Disqus