Strategia komplementarności
Urszula Chojnacka drukuj
O firmie z tradycją, korzyściach z synergii różnych technologii i patencie na zbudowanie skutecznej przewagi konkurencyjnej rozmawiamy z Tadeuszem Krawczykiem, dyrektorem generalnym Parker Hannifin Sales Poland.
W marcu firma Parker Hannifin obchodziła stulecie istnienia, zaś polska spółka – 25-lecie. Co uznaje Pan za najważniejsze kamienie milowe w rozwoju i działalności na świecie i w Polsce?
Zaczęło się to rzeczywiście sto lat temu, 13 marca, kiedy inżynier i wizjoner Arthur L. Parker założył w Cleveland w Ohio firmę Parker Appliance Company, która produkowała pneumatyczne systemy hamulcowe dla autobusów i samochodów ciężarowych. Podczas II wojny światowej już 5 tys. pracowników Parkera pracowało dla rządu amerykańskiego, dostarczając urządzenia hydrauliczne i kontrolne na potrzeby armii, głównie lotnictwa.
W 1957 r. Parker Appliance Co. połączyła się z Hannifin Corporation – wiodącym producentem cylindrów i komponentów hydraulicznych. To połączenie ustanowiło nazwę Parker Hannifin oraz pomogło osiągnąć cel firmy, czyli wejść na rynki przemysłowe, uzupełniające dotychczasowy biznes lotniczy.
W latach 60. XX w. nastąpiła ekspansja na rynek europejski, a następnie w Azji i Ameryce Południowej. Dziś Parker Hannifin jest notowanym na giełdzie nowojorskiej światowym liderem w dziedzinie sterowań i napędów z obrotami rocznymi ponad 11 mld dolarów, obecnym w 50 krajach. Na potrzeby naszych klientów pracuje ponad 300 zakładów, a także ponad 13 tys. niezależnych partnerów dystrybucji oraz ponad 3 tys. sklepów Parker Store. Ponad 55 tys. pracowników na całym świecie kontynuuje filozofię Arthura Parkera, która brzmi: „Nasz sukces opiera się na uczciwości, ciężkiej pracy, koordynacji działań i wysokiej jakości produktów”.
Jeśli chodzi o Polskę, w 1992 r. rozpoczęło pracę biuro przedstawicielskie Parker Hannifin. W 1995 r. zostało ono przekształcone w spółkę i w tym samym roku zaczął funkcjonować pierwszy zakład produkcyjny we Wrocławiu, produkujący doskonale znane na rynku złącza hydrauliczne Ermeto.
W 2008 r., po akwizycji, nastąpiło przyłączenie spółki Domnick Hunter produkującej urządzenia do filtracji powietrza, a w 2009 r. – firmy Legris, producenta złączy pneumatycznych. Po kilkunastu latach intensywnego rozwoju nastąpił podział spółki na część handlową i produkcyjną.
Jak przedstawia się obecna struktura Parker Hannifin w Polsce?
Aktualnie w Polsce działa spółka Parker Hannifin Manufacturing, do której należą dwa zakłady produkcyjne w Siechnicach i we Wrocławiu, a wkrótce dołączy do nich trzeci, niedawno zakupiony zakład w Gryfinie. We Wrocławiu działa również od 2013 r. Europejskie Centrum Finansowe, świadczące usługi księgowo-finansowe dla wszystkich oddziałów w Europie. Natomiast w Warszawie znajduje się siedziba spółki Parker Hannifin Sales Poland, która jest odpowiedzialna za dostarczanie wyrobów i rozwiązań systemowych do klientów. Parker Hannifin Sales Poland ma biura regionalne w Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu oraz Gdyni, a także biura przedstawicielskie w Kijowie i Mińsku, ponieważ reprezentujemy korporację także na Ukrainie, Białorusi, Litwie, Łotwie, w Obwodzie Kaliningradzkim oraz Gruzji. W sumie zatrudniamy w spółkach w Polsce ponad 800 osób.
Historia firmy i jej produktów jest bardzo barwna. Jakie nietypowe i najciekawsze zastosowania znalazły produkty Parker Hannifin?
Pierwszy patent Parkera dotyczył urządzenia hydraulicznego do regulacji prędkości generatorów elektrycznych. W ciągu stulecia firma uzyskała ponad 8 tys. patentów z różnych gałęzi przemysłowych.
Wśród ciekawych zastosowań można wymienić bezprzeciekowy system paliwowy w samolocie Ch. Lindbergha, który jako pierwszy przeleciał Atlantyk. Komponentów Parkera użyto do sterowania silnika modułu lądowniczego statku kosmicznego Apollo 11, który w 1969 r. wylądował na Księżycu.
Niedługo później inżynierowie Parkera byli zaangażowani w ratowanie życia astronautów z misji Apollo 13. Opracowali sposób dostarczenia tlenu do kabiny statku kosmicznego, co pozwoliło astronautom bezpiecznie wrócić na Ziemię.
Doświadczenie Parkera w systemach magazynowania energii zostało wykorzystane do zapewnienia stabilnego zasilania sieci elektrycznej podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2014 r. w Soczi. Firma Parker współpracuje też z Oracle Team USA w celu zaprojektowania i wdrożenia hydraulicznego systemu kontroli na jachtach startujących w regatach America’s Cup.
Większość z nas styka się z elementami Parkera w każdym aspekcie życia: prowadząc samochód, lecąc samolotem, rozmawiając przez telefon komórkowy, czy po prostu nalewając sobie szklankę wody.
Rozwiązania Parker Hannifin są dziś obecne w bardzo wielu sektorach przemysłu. Które z nich należą do kluczowych odbiorców?
Oferta produkcyjna Parkera jest tak szeroka, że znajduje zastosowanie w niemal każdym urządzeniu wykorzystującym ruch. Jako jedni z niewielu, jeśli nie jedyni, oferujemy platformy technologiczne, do których należą hydraulika siłowa, pneumatyka, elektromechanika, kontrolowany przepływ płynów i gazów, sterowanie procesami przemysłowymi, uszczelnianie i ekranowanie czy filtracja. To daje nam nieporównywalną siłę płynącą z synergii różnych technologii, z których każda z osobna jest na co dzień traktowana jako dostarczana przez odrębnego producenta. Dzięki temu obsługujemy np. segment aeronautyczny, rolniczy, budowy maszyn, elektroniczny, spożywczy, górnictwo, wydobycie ropy i gazu, samochodowy, medyczny i wiele innych. To również sprawia, że jesteśmy „odporni” na zmienne cykle wzrostu różnych gałęzi przemysłu.
Dobrym przykładem wspomnianej „odporności” Parkera jest nasze szybkie dostosowanie się do zmian, jakie nastąpiły w wyniku spadku cen ropy, które pociągnęły za sobą spadek inwestycji w sektorze Offshore. Rosnący rynek automatyki przemysłowej pozwolił nam skompensować skutki spadku w tym obszarze.
Którą gałąź przemysłu z tych, w których firma jest obecna, ocenia Pan jako najbardziej perspektywiczną?
Nadal bardzo dobrze rozwija się przemysł motoryzacyjny, urządzeń transportu lądowego i na morzu. Rosnąca presja na płace w Polsce wymusza inwestycje przekładające się na wysoką dynamikę wzrostu rynku automatyki przemysłowej. W związku z ogłoszonymi planami rządowymi oczekujemy wzrostu sektora budowy autobusów i pojazdów szynowych. Odbudowuje się również sektor morski.
Bardzo ważny jest też dla nas rynek utrzymania ruchu, który obsługujemy poprzez naszą sieć kilkudziesięciu dystrybutorów.
A jakie grupy produktów planujecie rozbudowywać najintensywniej w kolejnych latach?
Staramy się rozwijać wszystkie grupy produktowe, ponieważ daje to klientom możliwość skorzystania z kompleksowego rozwiązania technicznego. Sami również oferujemy takie rozwiązania systemowe.
Dzięki ostatniej akwizycji firmy Clarcor, z obrotem na świecie rzędu 1,4 mld dolarów, będziemy mogli znacznie poszerzyć naszą ofertę filtracji. Bardzo ważna będzie też grupa produktów odpowiedzialnych za szeroko rozumianą automatyzację procesów.
Jak Pan ocenia rynek i stopień rozwoju technologii napędów i sterowań w Polsce?
Rynek technologiczny napędów i sterowań rozwinął się znacznie w ostatnich kilkudziesięciu latach. Oferowane produkty są bardzo różne pod względem cenowym i jakościowym, a konkurencja jest bardzo duża. Myślę, że Polska nie „odstaje” specjalnie od innych krajów europejskich. Natomiast rozwój tego rynku jest silnie uzależniony od kierunków i tempa wzrostu gospodarki polskiej. Bardzo istotny wpływ ma wielkość i rodzaj inwestycji zagranicznych.
Jakie są plany rozwojowe polskiej spółki w najbliższej przyszłości?
Chcemy nadal zwiększać nasz udział w rynku, przy zachowaniu korzystnych parametrów finansowych. Będziemy koncentrować się na rynku OEM-ów, przy jednoczesnym silnym wsparciu dla naszych partnerów-dystrybutorów. Zamierzamy zwiększyć aktywność na rynkach naszych wschodnich sąsiadów, czyli na Ukrainie, Białorusi, Litwie i Łotwie. Nadal też inwestować będziemy w rozwój naszych pracowników, którzy są podstawą i największą wartością firmy.
Parker Hannifin prowadzi interesującą formę wsparcia technicznego – w Polsce działa 19 jednostek HOSE DOCTOR, które można określić jako mobilne pogotowie techniczne. Czy może Pan przybliżyć zasady ich działania oraz powiedzieć, skąd wziął się taki pomysł i na ile się sprawdza?
Mobilne pogotowie techniczne HOSE DOCTOR to projekt przeznaczony dla dystrybutorów, który jest rozwijany na całym świecie. Na wezwanie od klienta, np. telefoniczne, samochód podjeżdża do zakładu produkcyjnego czy maszyny wykonującej pracę i dokonuje wymiany uszkodzonego przewodu hydraulicznego – stąd nazwa. Samochód wyposażony jest w odpowiedni sprzęt i części, aby na miejscu wykonać i zamontować przewód. W Polsce większość HOSE DOCTORs wyposażona jest dodatkowo w narzędzia do diagnostyki układu hydraulicznego czy filtracji oleju hydraulicznego. Coraz więcej firm oczekuje takiego wsparcia serwisowego.
A jakie są zasady działania Parker Store?
Parker Store to kolejny produkt przeznaczony dla naszych dystrybutorów, przybliżający firmą Parker jako dystrybutora do codziennej działalności klienta. Jest to sklep zorganizowany i wyposażony według określonego standardu, lokowany możliwie blisko kompleksów przemysłowych. Klient może skontaktować się czy przyjechać do sklepu i otrzymać pomoc techniczną, dokonać zakupu produktu lub skorzystać z usługi serwisowej.
Można powiedzieć, że oferujecie Państwo rozwiązania „pod klucz” – od zaprojektowania produktu czy rozwiązania przystosowanego do potrzeb konkretnego użytkownika, przez montaż i wsparcie techniczne w jego wdrożeniu, na serwisowaniu kończąc. Na ile dużym zainteresowaniem w Polsce cieszą się takie właśnie „pełne” usługi?
Firmy w coraz większym stopniu wspierają się zewnętrznymi kooperantami i to obejmuje również kompletne rozwiązania/systemy dla konkretnych aplikacji.
Czy i jakie zmiany obserwujecie Państwo w oczekiwaniach odbiorców?
Klienci nadal oczekują oczywiście dobrej jakości wyrobów. Dzisiaj nasze życie jest szybsze niż dwie czy trzy dekady temu. Z tego względu klienci potrzebują szybszego niż kiedyś informowania o produkcie, szybszej dostawy i łatwości w komunikowaniu się za pomocą różnych środków, od komputera po smartfon czy telefon komórkowy. Chcemy wiedzieć, czy spełniamy takie oczekiwania i dlatego wprowadzamy aktualnie nowy system pomiaru zadowolenia klienta.
Na czym polska spółka buduje przewagę konkurencyjną?
Nasza przewaga konkurencyjna wynika z faktu, że my mamy wszystkie te technologie, które nasi konkurenci reprezentują pojedynczo i dzięki temu możemy proponować rozwiązania, a nie tylko produkty. Umożliwiamy także naszym klientom łatwą komunikację, łącząc systemy informatyczne (EDI) i zapewniając w ten sposób prostszą i szybszą obsługę.
Najmłodsze „dziecko” firmy to technologie Life Science. Czy może Pan przybliżyć nam szczegóły tego zakresu Waszej działalności?
Jako lider postępu technicznego w dziedzinie napędów i sterowań kierujemy nasz wzrok ku przyszłości. Dzięki osiągnięciu w technologii sensorów i aplikacji opartych na chmurze nasze produkty mogą komunikować się ze sobą, co umożliwia opracowanie produktów i procesów w ramach Internetu Rzeczy. Z tym wiąże się rozwój technologii Life Science w podstawowych dla życia człowieka aspektach, jak zdrowie, woda, czyste środowisko. Nowatorskie prace w dziedzinie robotyki zintegrowanej z człowiekiem, czyli egzoszkieletów, umożliwiły zaprojektowanie rewolucyjnego systemu Indego TM – rozwiązania zapewniającego wyjątkową jakość rehabilitacji dla osób z upośledzeniem narządu ruchu.
Produkty Parkera są też obecne we wszelkiego rodzaju aparaturze medycznej i stomatologicznej.
Komponenty i systemy Parkera znajdują się praktycznie w każdym współczesnym samolocie i statku kosmicznym, zapewniając bezpieczeństwo pasażerom. Z kolei inwertery sieciowe firmy umożliwiają oddawanie energii ze źródeł odnawialnych do sieci przesyłowej lub zasilanie pojazdów elektrycznych, co umożliwia obniżenie szkodliwej emisji. Oferujemy też filtrację wody pitnej, np. urządzenia pozyskujące wodę pitną z wody morskiej.
Chociaż produkty Parker Hannifin nie grają tam ról pierwszoplanowych, są często obecne w sektorze rozrywkowym, w tym w filmach. W jakich najbardziej znanych produkcjach wykorzystano Państwa produkty?
Firma Parker ma w swoim dorobku liczne przygody z filmem. Rozwiązania Parkera przyczyniły się do uzyskania efektów specjalnych w kilku hollywoodzkich superprodukcjach, takich jak Szczęki, Park Jurajski, Titanic, Pearl Harbour, Piraci z Karaibów czy cyklu o Harrym Potterze.
Tadeusz Krawczyk
Ukończył studia na Wydziale Mechanicznym Technologicznym Politechniki Warszawskiej, a następnie studia doktoranckie, uzyskując tytuł doktora nauk technicznych. Pracował w przemyśle oraz w handlu zagranicznym. W 1992 r. został – jako pierwszy pracownik w Polsce – zatrudniony przez firmę Parker Hannifin na stanowisku Area Sales Manager. Otworzył biuro przedstawicielskie Parkera w Warszawie. W początkowych latach działalności koncentrował się na promocji firmy i tworzeniu siatki dystrybucyjnej w Polsce. W 1995 r. biuro zostało przekształcone w spółkę, rozpoczynając bezpośrednią obsługę klientów.
W 1998 r. Tadeusz Krawczyk został mianowany dyrektorem generalnym. Równocześnie otrzymał zadanie rozwoju działalności Parkera w obszarze wschodnich sąsiadów Polski – Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy, Gruzji i Obwodu Kaliningradzkiego. Od 2011 r., po wydzieleniu części produkcyjnej, jest odpowiedzialny za działalność spółki Parker Hannifin Sales Poland. Interesuje się sztuką, a zwłaszcza malarstwem polskim.
źródło: Automatyka 4/2017
Komentarze
blog comments powered by Disqus