Branża energetyki chce być auto i eko. Relacja z targów Energetab 2012.
Anna Ładan, Jolanta Górska-Szkaradek drukuj
Energetab to największe nie tylko w Polsce, ale w tym rejonie Europy targi nowoczesnych urządzeń, aparatury i technologii dla przemysłu energetycznego. Po raz pierwszy trwały aż cztery dni, od ranka 11 września do popołudnia 14 września. Wstępne szacunki mówią o ponad 15 tys. odwiedzających.
Jubileuszowa, 25. edycja targów zgromadziła na powierzchni około 30 tys. metrów kwadratowych rekordową liczbę 713 wystawców – nie tylko z Europy, ale także z Azji i Ameryki Północnej. Honorowy patronat nad imprezą sprawował m.in. Minister Gospodarki. O tym, co planowano wcześniej w związku z jubileuszem, mówił w wywiadzie udzielonym naszemu miesięcznikowi (PAR nr 9/2012, s. 28–30) Ryszard Migdalski, przewodniczący Komitetu Programowego Energetab 2012.
Branża energetyczna nader dynamicznie się rozwija. Tak bardzo, że nasze rynki stają się atrakcyjne dla przedsiębiorców z Dalekiego Wschodu – świadczy o tym zwiększone zainteresowanie targami z ich strony. Warto zwrócić uwagę nie tylko na rekordową liczbę wystawców, ale też na fakt, że jest wśród nich coraz więcej mniejszych graczy, także z pogranicza branży, np. firmy produkujące urządzenia kontrolne.
Na targach prezentowano m.in. najnowsze rozwiązania z diodami LED, związane z pozyskiwaniem energii z odnawialnych źródeł (np. ogniwa fotowoltaiczne, kolektory słoneczne, małe elektrownie wiatrowe itp.), przetwornice, systemy automatyki i sterowania, szczególnie do stosowania w budownictwie (inteligentne budynki) itp. Kartkując dalej katalog targowy, można natknąć się i na dystrybutorów katalogowych (Farnell, TME).
Nie ma energetyki bez automatyki
Branże energetyki i automatyki coraz bardziej się przenikają (wystarczy porównać listy wystawców targów Energetab i Automaticon). Wszystkie nowoczesne systemy elektroenergetyczne wymagają odpowiedniego oprogramowania czy układów sterowania. Swoje stoiska na Energetabie mają więc zarówno międzynarodowe koncerny (żeby wymienić tylko największych: ABB, Siemens, Schneider Electric), jak i rosnąca liczba producentów krajowych.
Wśród targowych wystawców znalazło się wiele firm prezentujących swoją ofertę na łamach naszego czasopisma (niektóre ze stoisk przedstawiamy na fotografiach), jak choćby Automatyka Pomiary Sterowanie, oferująca kompleksowe usługi z dziedziny AKPiA, sterowań elektrycznych oraz komputerowych systemów sterowania i nadzoru w różnych branżach przemysłu, w tym w energetyce, czy Aplisens, z ofertą różnego rodzaju czujników, przetworników, regulatorów, ustawników itd. Kolejne firmy to Lumel (oferujący m.in. mierniki elektryczne, wyświetlacze, urządzenia do monitorowania parametrów procesów, rejestracji, wizualizacji), Lovato Electric (bogata oferta z zakresu sygnalizacji i sterowania), Schmersal-Polska (elementy systemów bezpieczeństwa i automatyki przemysłowej: różnego rodzaju wyłączniki, blokady, maty, listwy, kurtyny i bariery świetlne), .steute (wyłączniki: nożne, linkowe, krańcowe oraz różnego rodzaju czujniki, maty, kurtyny i bariery świetlne bezpieczeństwa), Phoenix Contact (oferta obejmuje urządzenia z obszaru przemysłowej elektroniki – począwszy od czujników, na elementach sterujących kończąc) oraz Siemens. Tegoroczna ekspozycja tego ostatniego obejmowała stoisko i samochód wystawowy z innowacyjnymi produktami techniki łączeniowej SIRIUS w funkcjonujących aplikacjach. Listę dobrze znanych firm z obszaru pomiarów, automatyki i energetyki można byłoby jeszcze wydłużać, a o tym, jak bardzo te dziedziny są ze sobą powiązane, niech świadczy udział w targach firmy WIKA, specjalizującej się w zaawansowanych rozwiązaniach w dziedzinie pomiarów ciśnienia i temperatury.
Pawilon Szwajcarski
Wzorem lat ubiegłych, w jedynej hali wystawienniczej na terenach Energetab, Polsko-Szwajcarska Izba Gospodarcza oraz Swiss Business Hub Polska przy Ambasadzie Szwajcarii zorganizowały kompleksową prezentację firm szwajcarskich obecnych na polskim rynku. Pod wspólnym dachem tzw. Pawilonu Szwajcarskiego prezentowały się firmy: Delta Energy Systems (dostawca szerokiej gamy produktów i usług z dziedziny zasilania), Enersys Europe (światowy lider systemów magazynowania energii elektrycznej), Forbo Flooring (dostawca m.in. specjalistycznych podłóg prądoprzewodzących i rozpraszających oraz technicznych), Fracht FWO (przedstawiciel globalnej sieci firm logistycznych i spedycyjnych), Pfiffner Messwandler (przedsiębiorstwo szwajcarskie specjalizujące się w produkcji przekładników) oraz Widap (firma specjalizująca się w produkcji oporników).
Z pawilonem sąsiadowały stoiska dwóch firm członkowskich Polsko-Szwajcarskiej Izby Gospodarczej: Electronic Power and Market – przedsiębiorstwa specjalizującego się m.in. w dostawach systemów zdalnego monitoringu dla energetyki i gazownictwa oraz Wamtechnik – dostawcy autonomicznych źródeł zasilania opartych o akumulatory i baterie.
Debaty i konferencje
Tradycyjnie już partnerami targów Energetab są Tauron, Stowarzyszenie Elektryków Polskich oraz Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej. Partnerzy ci przyznają również swoje nagrody targowe. Targom towarzyszą zwyczajowo konferencje i seminaria. Podczas pierwszej, zatytułowanej „Problematyka rozwoju elektroenergetycznych sieci przesyłowych i dystrybucyjnych”, dyrektor Edward Słoma z Departamentu Energetyki z MG przedstawił stan zaawansowania prac nad nowymi ustawami energetycznymi (zwanymi „trójpakiem Pawlaka”), a przede wszystkim omówił prace związane z ustawą o tzw. korytarzach przesyłowych. Debatowano także zarówno o potrzebach rozbudowy i modernizacji sieci, jak i uwarunkowaniach technicznych i prawno-organizacyjnych ograniczających ten rozwój.
Na marginesie warto wspomnieć, że od lat eksperci, media i politycy wskazują na konieczność modernizacji i rozbudowy sieci przesyłowych i dystrybucyjnych. Nowe inwestycje w energetyce stały się już palącą kwestią. Jednakże konieczne wielkie inwestycje infrastrukturalne napotykają na wiele problemów: lokalizacyjnych, technicznych i finansowych. Taka sytuacja może, według ekspertów rynku energii, niezadługo zagrozić niezawodności dostaw energii, o możliwości podłączania nowych źródeł nie wspominając. Stąd zapewne tematyka seminarium drugiego dnia targów – „Energetyka jądrowa dla Polski”, zorganizowanego wspólnie przez Stowarzyszenie Ekologów na Rzecz Energii Nuklearnej SEREN Polska i Centralny Ośrodek Szkolenia i Wydawnictw Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Miało ono przewodnie pytanie: „Czy odnawialne źródła energii i energetyka jądrowa mają się wykluczać, czy wspierać?”. Last but not least – głównym
celem konferencji „Nowoczesne metody eksploatacji elektroenergetycznych sieci przesyłowych i dystrybucyjnych” było przedstawienie innowacyjnych rozwiązań mających istotny wpływ na podnoszenie poziomu eksploatacji w energetyce, w celu maksymalnego ograniczania przerw i strat przesyłowych w dostawach energii. Zaprezentowano także rozwiązania wspomagające stosowanie zdalnego
i ciągłego monitorowania stanu elementów sieci w celu wczesnego wykrywania zagrożeń jej normalnej pracy.
Na koniec organizatorom należy się pochwała za profesjonalnie zorganizowaną informację – oprócz punktów informacyjnych, codziennie ukazywała się gazetka targowa.
Obok atutów są i słabości
Pogoda obnażyła słabości targów odbywających się w namiotach, na górzystym terenie, z powierzchnią wybrukowaną czy wyasfaltowaną jedynie częściowo. Wystarczyła odrobina wczesnojesiennego słońca, by mimo temperatury na zewnątrz wynoszącej ok. 17 °C, w środku namiotów zapanowała tropikalna duchota. Działanie nawiewów nie było odczuwalne w żaden sposób. Kiedy trzeciego dnia zaczął padać deszcz, zapanowało przeraźliwe zimno, a i nadal nie było czym oddychać. Co prawda naszej redakcji przypadło stoisko umieszczone w jednym z najniższych namiotów (jeśli nie najniższym), czy jednak organizatorom tak prestiżowej imprezy z długim stażem wypada w ten sposób traktować partnerów handlowych i gości? Skoro z tak wielkim sukcesem przyciągają zwiedzających na targi, to dlaczego pozwalają im brodzić w błocie, a wewnątrz niektórych namiotów dusić się powietrzem, które aż parzy, co raczej nie zachęca do dokładnego, spokojnego zapoznania się z
ofertą stoisk wystawienniczych?
Ostatniego problemu nie było w pomieszczeniach o większej wysokości, chociażby w dostępnej od kilku lat ogromnej hali A, gdzie stoiska umieszczono na dwóch poziomach.
Zwiedzając ogromny teren Energetabu, zastanawiałyśmy się, dlaczego nie wprowadzono rozwiązania sprawdzonego w trakcie innych imprez targowych, a mianowicie hal tematycznych. Z punktu widzenia zwiedzającego (także przedstawiciela prasy) byłoby to świetne udogodnienie. Również z rozmów z wystawcami wynika, że część z nich byłaby zainteresowana takim rozwiązaniem. Są jednak i tacy, którzy od lat wystawiają się w tym samym miejscu i niechęt
nie odnoszą się do ewentualnej przeprowadzki do innego namiotu. I faktycznie, kiedy porównać plany targów z ostatnich lat, widać, że lokalizacje wielu firm są niezmienne.
Mimo wszystko, fenomen rosnącej popularności targów Energetab jest zastanawiający. Owszem, okolica jest malownicza, ale: dojazd jest trudny (choć akurat stan polskiej sieci drogowej nie jest winą organizatorów targów), a baza hotelowa niezadowalająca, przez co zewsząd dochodzą narzekania na stanie godzinami w korkach. Jak wieść głosi, wszystkie te niedogodności równoważy wystawcom notowany po każdych targach wzrost liczby zamówień.
Targom towarzyszyły Pierwsze Mistrzostwa Polski Elektryków, zorganizowane przez czasopismo „Fachowy Elektryk”.Bielskie targi słyną z atrakcji. Na fot. pokaz towarzyszący premierze szaf rozdzielczych TwinLine firmy ABB
W hotelu ZIAD
-u „Dębowiec”, położonym na terenie targów, zaprezentowano wystawę rocznicową prezentującą sylwetkę urodzonego 150 lat temu Michała Doliwo-Dobrowolskiego, twórcy systemu trójfazowego
Do konkursu targowego zgłoszono około 80 innowacyjnych produktów.
Na fot. puchar Ministra Gospodarki z rąk Edwarda Słomy – Wicedyrektora Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki (z lewej) odbiera Piotr Rozwadowski – Prezes BELOS PLP SA
Komentarze
blog comments powered by Disqus