Digi Index 2023: wyboista droga do Przemysłu 4.0
Materiał prasowy print
Obserwowane w ubiegłym roku znaczne przyspieszenie cyfryzacji przemysłu w Polsce stanowiło dobry prognostyk. Jednak rzeczywistość gospodarcza zweryfikowała plany wielu producentów, którzy musieli przesunąć w czasie kolejne etapy transformacji. Z przygotowanego przez Siemens Polska raportu „Digi Index 2023” wynika, że wskaźnik mierzący dojrzałość cyfrową średnich przedsiębiorstw produkcyjnych spadł w 2023 r. do poziomu 1,8 w porównaniu z wynikiem 2,4 rok wcześniej. Z kolei dla dużych firm, które zostały przeanalizowane po raz pierwszy, wynosi on 2,7. Jako główne bariery w transformacji cyfrowej ankietowani wskazywali koszty oraz nieumiejętność wykorzystania zgromadzonych danych.
- W tym roku powstała czwarta edycja badania stopnia cyfryzacji średnich przedsiębiorstw produkcyjnych z branż: Food&Beverage, Chemistry&Pharmacy, Automotive, Machinery. Po raz pierwszy zbadaliśmy też dla porównania firmy duże.
- Wyliczany wskaźnik w skali 1-4 jest barometrem świadomości technologicznej osób decyzyjnych i menadżerów polskich firm.
- Tegoroczny wynik Digi Index dla średnich firm wynosi 1,8 i jest wyraźnie niższy niż w 2022 r.
- W tym roku badanie Digi Index po raz pierwszy objęło również duże firmy produkcyjne zatrudniające powyżej 250 pracowników. Wskaźnik ogólny sięga 2,7.
- Link do raportu: Digi Index 2023.
Siemens od czterech lat bada poziom digitalizacji polskich firm średniej wielkości działających w głównych branżach produkcyjnych: żywność i napoje, chemia i farmacja, motoryzacja oraz produkcja maszyn. Efektem analizy jest wskaźnik Digi Index, który mieści się w skali od 1 do 4. Im wyższa wartość, tym dojrzałość cyfrowa firm produkcyjnych jest większa i pełniej realizują one wizję Przemysłu 4.0, a co za tym idzie, mają większe szanse na osiągnięcie sukcesu biznesowego na coraz bardziej konkurencyjnym rynku.
Spowolnienie średnich firm
Tegoroczny wynik Digi Index dla średnich firm wynosi 1,8 i jest wyraźnie niższy niż w 2022 r. Oznacza to, że duża grupa producentów wciąż zmaga się z wyzwaniami w poszczególnych obszarach transformacji cyfrowej. Najdalej na ścieżce digitalizacji znajdują się przedsiębiorstwa z branży motoryzacyjnej (2,0), a następnie produkcji maszyn oraz chemicznej i farmaceutycznej (w obu przypadkach 1,8). Zdecydowanie w tyle zostaje sektor spożywczy (1,6), który dopiero buduje fundamenty pod scyfryzowaną produkcję.
– Spadku wskaźnika Digi Index nie należy odczytywać jako porażki czy oznaki stagnacji transformacyjnej w przemyśle produkcyjnym w Polsce. Pewne projekty, które były wdrażane we wcześniejszych latach, w tym roku naturalną koleją rzeczy zostały zakończone. Transformacja cyfrowa jest bowiem długofalowym i wielofazowym procesem, w którym niektóre etapy przebiegają stosunkowo szybko i łatwo, a inne są bardziej wymagające i zabierają więcej czasu. Ważne, aby pamiętać, że miarą sukcesu nie jest jedynie wzbogacenie infrastruktury firmy o nowoczesne sprzęty i rozwiązania technologiczne. Udana transformacja cyfrowa wymaga holistycznego podejścia, zaangażowania wszystkich działów firmy i rozłożenia całego procesu na lata – tłumaczy Łukasz Otta, dyrektor ds. transformacji cyfrowej w Siemens Polska.
Duże firmy przodują w cyfryzacji
W tym roku badanie Digi Index po raz pierwszy objęło również duże firmy produkcyjne zatrudniające powyżej 250 pracowników. Wskaźnik ogólny sięga 2,7, co oznacza, że większość ankietowanych wykorzystuje cyfryzację na gruncie codziennej działalności operacyjnej, czerpiąc z niej wymierne korzyści. Tak dobry wynik dużych przedsiębiorstw to efekt znacznie wyższych budżetów od MŚP oraz czerpania z międzynarodowych doświadczeń.
Najbardziej zaawansowane prace na rzecz zwiększenia poziomu cyfryzacji mają za sobą duże firmy z branży motoryzacyjnej, których wskaźnik Digi Index osiągnął wynik 2,9, dzięki czemu są bardzo blisko wejścia na poziom inteligentnej produkcji z pełną integracją systemów i wykorzystaniem potencjału płynącego z generowania i analizy ogromnej ilości danych. Kolejne miejsca zajęły firmy z sektora produkcji maszyn (2,8), chemicznej i farmaceutycznej (2,7) oraz żywności i napojów (2,5)
– Dzięki dużym firmom Polska szybko nadrabia dystans do europejskich prymusów cyfrowych, a rodzima gospodarka staje się bardziej zrównoważona, stabilna i odporna na kryzysy, co zwiększa jej konkurencyjność i przyciąga inwestorów. Pozytywną informacją jest fakt, że ankietowani widzą w transformacji cyfrowej nie tylko szansę na oszczędność pieniędzy, czasu i zasobów oraz wzrost wydajności, ale również na zwiększenie bezpieczeństwa i odporności na zakłócenia. Coraz częściej podkreślają także rolę cyfryzacji w skutecznej redukcji emisji CO2. Jednak w tej beczce miodu jest i łyżka dziegciu – wzrost Digi Indexu postępuje zbyt wolno, zwłaszcza w przypadku średnich firm, które stanowią trzon polskiej gospodarki. A cyfrowi liderzy Europy również nie próżnują i wciąż się rozwijają, przez co nieustannie musimy ich gonić – dodaje Maciej Zieliński, CEO Siemens Polska.
Główne bariery cyfryzacji
Jako główny hamulec na drodze do transformacji cyfrowej ankietowani ze średnich firm produkcyjnych od lat wskazują ten sam czynnik, czyli niewystarczające budżety (32 proc. odpowiedzi). Równie istotną przeszkodą jest brak wiedzy na temat możliwości wykorzystywania zgromadzonych danych (31 proc.), których trafna analiza i wyciągane na tej podstawie wnioski czynią działalność operacyjną bardziej efektywną i tańszą.
Z kolei dla dużych firm największą barierą jest brak możliwości integracji systemów informacyjnych różnych dostawców (37 proc.), a drugie miejsce zajmują ex aequo kwestie finansowe oraz nieumiejętność wykorzystania zgromadzonych danych (po 33 proc.). Niemal co czwarty ankietowany (23 proc.) wskazał, że problemem jest również brak systematycznego planowania na wczesnym etapie produkcji, co skutkuje koniecznością przeróbek na późniejszych etapach.
Obszary wymagające wsparcia
Digi Index bada sześć obszarów cyfryzacji: planowanie strategiczne, organizacja i administracja, integracja systemów, produkcja i działanie operacyjne, zarządzanie danymi oraz zastosowanie procesów cyfrowych, dla których wyliczana jest oddzielna wysokość wskaźnika. Obszarem o najwyższej wartości Digi Indexu – mimo wskazywanych trudności w tym obszarze – jest zarządzanie danymi (3,0), przy czym w branży chemicznej i farmaceutycznej sięga on aż 3,3.
Na drugim biegunie znajduje się obszar organizacji i administracji, którego Digi Index wynosi zaledwie 1,0. W tym przypadku wyzwaniem jest zwłaszcza ustalenie roli liderów i zespołów działających na rzecz rozwoju cyfryzacji, jak również uruchomienie programów mających wesprzeć pracowników w rozwijaniu ich umiejętności związanych z technologiami cyfrowymi.
– Porównanie sześciu głównych składowych decydujących o ogólnej wysokości wskaźnika Digi Index pokazuje, że rozkład mocnych i słabych punktów transformacji cyfrowej w Polsce pozostaje praktycznie bez zmian. Wciąż największych trudności przysparzają przedsiębiorcom kwestie organizacyjne oraz planowanie strategiczne, podczas gdy zdecydowanie najlepiej radzą sobie z zarządzaniem danymi oraz produkcją i działaniami operacyjnymi. Niepokoi fakt, że obszary wymagające poprawy osiągnęły w tym roku jeszcze niższe wyniki niż przed rokiem. Oznacza to, że firmy potrzebują zewnętrznego wsparcia, aby stawić czoła tym wyzwaniom i uzyskać rozwiązania dopasowane do swoich potrzeb – zauważa Sebastian Lemieszek, ekspert ds. transformacji cyfrowej w Siemens Polska.
source: Siemens
Keywords
automatyka, cyfryzacja, cyfryzacja przemysłu, Digi Index 2023, Przemysł 4.0, Siemens