Comau na Nocy Robotów PIAP
Materiał prasowy (AutomatykaOnline.pl) drukuj
Podczas trzeciej edycji Nocy Robotów PIAP tłumy zwiedzających, często całe pokolenia rodzin, chętnie odwiedzały Park Robotów Przemysłowych, gdzie mogły podziwiać roboty Comau w niecodziennych zastosowaniach.
Jak zwykle firma zadbała o atrakcyjne przedstawienie robotów przemysłowych, które wystąpiły w scenach akcji z użyciem efektów specjalnych. Zwiedzający mogli rywalizować z robotem Racer 1.4 w grze na refleks, próbując wyprzedzić maszynę w naciskaniu na przyciski rozlokowane na pulpicie. Chętni zmierzyli się w meczu koszykówki, również z robotem Racer 1.4 w roli koszykarza, którego rzuty do celu cechowała duża precyzja. Gra już niektórym znana ze specjalnego filmu promocyjnego z uczestnictwem mistrza NBA i zwycięzcą konkursu rzutów za trzy punkty, Marco Belinellim, po raz pierwszy miała swoją premierę w Polsce właśnie podczas nocy robotów.
Niewątpliwie jednym z cieszących się największym powodzeniem stanowisk całego wydarzenia było to, w którym „rycerz Jedi” (w tej roli robot Racer) symulował walkę mieczem świetlnym ze „smokiem” (czyli odpowiednio ucharakteryzowanym robotem NJ 165 3.0) zionącym ogniem, świecącym oczami i wypuszczającym pary dymu, czym budził podziw oraz dreszczyk emocji wśród zwiedzających.
Wszystkie, przygotowane przez firmę Comau stanowiska skupiały uwagę zarówno dorosłych, jak i dzieci. Przy robotach Comau cały czas panował duży tłok, a o ich atrakcyjności najlepiej świadczą okrzyki zachwytu, salwy śmiechu oraz protesty, a nawet płacze dzieci, których rodzice chcieli iść dalej…
Występy robotów włoskiego producenta w niecodziennych odsłonach dostarczyły mnóstwo dobrej zabawy zarówno mniejszym, jak i większym uczestnikom wydarzenia.
źródło: AutomatykaOnline.pl
Komentarze
blog comments powered by Disqus