Robotyzacja w 2017 – Universal Robots podsumowuje kolejny rok na rynku polskim
Materiał prasowy (Universal Robots) drukuj
Universal Robots – producent elastycznych, lekkich robotów współpracujących podsumowuje 2017 rok na polskim rynku. Umacnianie sieci dystrybucyjnej oraz nowa ustawa o robotyzacji to, zdaniem przedstawicieli firmy, najważniejsze wydarzenia mijającego roku.
Universal Robots w 2017 wzmocnił działania na polskim rynku. W styczniu powołano dedykowaną osobę do zarządzania sprzedażą w Polsce – do zespołu producenta robotów współpracujących jako menedżer ds. rozwoju sprzedaży Universal Robots w Polsce dołączył Marcin Gwóźdź. Podpisano dwa nowe kontrakty dystrybucyjne – z RMA z siedzibą w Gdyni oraz CP Trade z siedzibą w Krakowie. Z kolei wrocławski Encon-Koester otrzymał status Preferred Partner, jako druga firma w naszym regionie.
Universal Robots rozszerzył swoją sieć partnerską o 6 certyfikowanych integratorów – ABC Control, Blue Robotics, Elautec, Horizon Automation, Inntec i M2M Team. Ich rolą jest wspieranie od strony technicznej zarówno dystrybutorów, jak i klientów. Firmy te wnoszą szeroką wiedzę nt. zastosowania robotów w różnych branżach – mogą zatem pełnić rolę doradczą dla klientów we wczesnej fazie procesu automatyzacji, tak aby zapewnić użytkownikom stworzenie rozwiązania doskonale odpowiadającego na ich potrzeby.
– Rozwój sieci dystrybucyjnej jest dla nas priorytetem – mówi Slavoj Musilek, generalny menedżer Universal Robots w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. – Rynek wymaga wielu działań edukacyjnych w terenie – prezentacji, spotkań, rozmów. W tej chwili nasza sieć partnerska w Polsce to 11 firm z ogromnym doświadczeniem. Daje to naszym klientom praktycznie z każdego regionu Polski łatwy dostęp do kobotów Universal Robots i ekspertów, którzy mogą wesprzeć proces robotyzacji w organizacjach różnej wielkości.
Nowa ustawa o robotyzacji
W ramach nowej tzw. „ustawy o robotyzacji” przedsiębiorstwa mogą dokonywać jednorazowych odpisów amortyzacyjnych w wysokości do 100 tys. zł rocznie (więcej o ustawie).
– Nowe regulacje ułatwiają podjęcie decyzji o robotyzacji – ocenia Slavoj Musilek. „– Bariera finansowa jest jedną z częściej wymienianych, zwłaszcza w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw. Zastosowanie robotów w firmach produkcyjnych na większą skalę, biorąc pod uwagę aktualną, stosunkowo niską gęstość robotyzacji w Polsce, a także bardzo niski poziom bezrobocia, może przyczynić się do znaczącego wzrostu konkurencyjności tych przedsiębiorstw.
Polska na tle regionu i świata wg raportu IFR
Popyt na roboty przemysłowe na świecie od wielu lat odznacza się trendem wzrostowym. Według raportu World Robotics 2017 opublikowanego przez IFR Statistical Department, w 2016 roku odnotowano na świecie najwyższy roczny wolumen sprzedaży w wysokości ok. 294 tys. robotów przemysłowych (wzrost o 16% w porównaniu do 2015 r.). W Europie wzrost sprzedaży robotów był niewiele niższy niż na świecie i w porównaniu z 2016 rokiem wyniósł 12%. Łącznie liczba czynnych w przemyśle robotów w Europie powiększyła się o 6% w porównaniu do 2015 roku, co oznacza wzrost do poziomów prosperity z lat 2004-2006, kiedy to procentowy przyrost liczby robotów pojawiało się w zakładach przemysłowych był w 21. wieku rekordowy. Wciąż najwięcej tych urządzeń dostarczanych jest do przemysłu samochodowego zarówno do produkcji samochodów, jak i części do nich. Universal Robots spodziewa się także wzrostu zainteresowania cobotami.
– Nasze uniwersalne roboty współpracujące są dostępne cenowo dla klientów reprezentujących różne branże – dlatego zrewolucjonizowały one cały przemysł robotyczny – mówi Marcin Gwóźdź. – Oferowane przez Universal Robots roboty są elastyczne i łatwe w programowaniu. W zaledwie kilka godzin można przystosować je do nowych zadań. Technologia UR, spełniając wszystkie normy bezpieczeństwa, pozwala ludziom i robotom pracować blisko siebie nawet na niewielkich przestrzeniach. Dlatego też jest to szansa na robotyzację również małych i średnich przedsiębiorstw, dla których dotychczasowe rozwiązania były niedostępne – dodaje Marcin Gwóźdź.
Według najnowszego raportu IFR dotyczącego 2016 roku, w Polsce sprzedano 1632 jednostki – o 9% mniej niż w 2015 roku. Spadek wynika ze zmniejszonych inwestycji w roboty w przypadku producentów samochodów. Niezależnie od tego najwięcej nowych robotów trafiło w Polsce właśnie do przemysłu samochodowego (37%) oraz chemicznego (22%). Poza sektorem Automotive sprzedano na naszym rynku łącznie 1029 urządzeń, z czego w sektorze chemicznym 361, natomiast w metalowym – 234 jednostki.
Biorąc pod uwagę wszystkie wykorzystywane w Polsce roboty, IFR przyjmuje, że mamy ich już 9700, co oznacza, że liczba ta wzrosła o 19% w porównaniu do 2015 roku. Uwzględniając liczbę robotów przypadającą na ludzi, najwięcej z nich pracuje w przemyśle motoryzacyjnym – 182 roboty na 10 tys. pracowników. Średnia gęstość robotyzacji dla wszystkich branż wynosi w Polsce 32 roboty na 10 tys. pracowników, przy średniej światowej – 74, natomiast europejskiej – 99 jednostek na 10 tys. pracowników. Gęstość robotyzacji w przypadku światowych liderów to dla Korei Południowej – 631, Singapuru – 488, Niemiec – 309 jednostek na 10 tys. pracowników. Jeżeli chodzi o naszych sąsiadów z Europy Środkowo-Wschodniej, IFR obliczyło gęstość robotyzacji na następującym poziomie: Słowacja – 135, Czechy – 101 i Węgry – 57 jednostek na 10 tys. pracowników.
źródło: Universal Robots
Słowa kluczowe
coboty, kobot, koboty, roboty przemysłowe, roboty współpracujące, robotyka, robotyzacja
Komentarze
blog comments powered by Disqus