Wokół bezpieczeństwa zrobotyzowanego stanowiska przemysłowego
Mateusz Kieniewicz - PIAP drukuj
Jednym z najważniejszych aspektów automatyzacji i robotyzacji w przemyśle jest zapewnienie bezpieczeństwa pracy. Ten istotny aspekt, tak często przemilczany podczas dyskusji na temat korzyści wynikających z automatyzacji i robotyzacji, zajął dość znaczące miejsce podczas tegorocznych Hannover Messe.
Jak wiadomo, proces automatyzacji i robotyzacji może stwarzać dodatkowe zagrożenia dla ludzi pracujących na stanowiska i w jego pobliżu. Jednakże możliwość odsunięcia człowieka od niebezpiecznych procesów produkcyjnych, zwłaszcza dzięki procesowi robotyzacji produkcji, znacząco wpływa na poprawę warunków pracy.
Właśnie w tym kontekście kilka firm przedstawiło swoje propozycje dla przemysłu. Od wielu lat będąca potentatem na rynku firma PILZ, stara się nie tylko dostosować swoje produkty do wymagań norm i oczekiwań klientów, ale je wyprzedzać. W tym roku, prócz coraz bardziej zintegrowanych systemów zarządzania bezpieczeństwem, przedstawiła kilka rozwiązań uzupełniających ofertę. Chociażby PNOZ mm0.1p o wymiarach 100 × 45 × 120 mm, będący miniwersją programowalnego sterownika PNOZmulti wraz z jego podstawowymi zaletami. Możliwość rozbudowy o dodatkowe kanały bezpiecznych wejść i wyjść oraz równoczesne zachowanie pełnej kompatybilności ze środowiskiem PNOZmulti Configurator, to niewątpliwe zalety tego produktu. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem dla stanowisk przemysłowych jest PSENgate, kompaktowe rozwiązanie zawierające zamek elektromechaniczny, kontrolę zamknięcia oraz stop awaryjny. Wszystko w zintegrowanej obudowie gotowej do podłączenia do sterownika bezpieczeństwa.
Kolejną firmą, która zwraca uwagę na dopracowane rozwiązania zabezpieczenia dostępu do stref niebezpiecznych, jest firma REER. Tu najbardziej zwracały uwagę kurtyny świetlne, zapewniające pełną ochronę, bez luk przy rozdzielczości 30 mm i 40 mm. Jest to istotne przy łączeniu kurtyn pod kątem i do samej krawędzi kurtyny. Firma REER gwarantuje zachowanie rozdzielczości wykrycia wtargnięcia do strefy chronionej. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem włoskiego producenta jest MOSAIC, programowalny sterownik bezpieczeństwa. Dzięki modułowej budowie i niedużym wymiarom, może być łatwo wpasowany praktycznie w każdą szafę sterowniczą. Prócz koniecznej dziś elastyczności w doborze elementów, producent postarał się o wygodę użytkowania zapewniając moduły komunikacyjne w najpopularniejszych standardach, takich jak Profibus, Devicenet, CANOpen.
Standardowe rozwiązania zabezpieczenia dostępu do stref chronionych mogą być trudne do zastosowania w ekstremalnych warunkach. Każdy, kto miał okazję brać udział w uruchomieniu aplikacji przemysłowej wie, jakie niespodzianki potrafią zgotować realia przemysłowe. Aby sprostać tym wyzwaniom często trzeba wyszukać bardzo unikatowe rozwiązania. W sukurs przychodzi tu firma IDEM; zaprezentowała bardzo szeroką gamę czujników bezpieczeństwa, przygotowanych do pracy w naprawdę skrajnych warunkach. Zakres temperatury pracy od –25 °C do 80 °C, przystosowane do mycia wodą pod ciśnieniem, jak również do pracy w zanurzeniu pod wodą. Większość oferowanych czujników ma swoje odpowiedniki w wersji ATEX.
inż. Mateusz Kieniewicz – PIAP
Komentarze
blog comments powered by Disqus