Ulga na robotyzację. Zasady ogólne i szczegółowe
Łukasz Wojtczak (Łukasiewicz – PIAP) drukuj
Ulga na robotyzację została wprowadzona w ramach tzw. Nowego Ładu. W założeniu jej celem jest zachęcenie przedsiębiorców do podejmowania inwestycji w obszarach związanych z szeroko pojętą automatyzacją i robotyzacją procesów – jak pokazuje praktyka, głównie w firmach produkcyjnych. Ulga pozwala na dodatkowe odliczenie 50 % wartości inwestycji – kosztów kwalifikowanych – od podstawy opodatkowania.
Informacje o uldze na robotyzację można znaleźć w Dz.U. 2022.2647, Art. 52jb. Została ona wprowadzona 1 stycznia 2022 r. i pozwala podatnikom na odliczenie dodatkowo do 50 % kosztów uzyskania przychodów. Odliczenia dokonuje się od podstawy opodatkowania. Patrząc na zapisy ustawy, z ulgi skorzystać może każda firma inwestująca w robotyzację, niezależnie od jej wielkości. Warunkiem jest prowadzenie działalności pozarolniczej. Jednocześnie aktualna wdrażana w praktyce interpretacja przepisów przez urzędy skarbowe w zakresie podmiotów uprawnionych do ulgi jest taka, że są to firmy produkcyjne. Jest to zgodne co do zasady z ideą stojącą u podstaw wprowadzenia ulgi, jako mającej na celu ożywienie inwestycji w robotyzację właśnie firm produkcyjnych.
Ulga na robotyzację odnosi się do pomniejszenia wielkości kwoty dochodu uzyskanego w danym roku podatkowym, zatem musi dojść do wypracowania takiego dochodu, aby można było dokonać odliczenia. Ulga obowiązuje w latach 2022–2026. Tym samym, nawet jeśli w danym roku podatkowym nie doszło do wypracowania dochodu, takie odliczenie można zastosować w kolejnych latach obowiązywania ulgi.
Nie trzeba aplikować o możliwość skorzystania z ulgi – przedsiębiorca ma do niej prawo na podstawie zapisów ustawy po spełnieniu wymagań formalnych. Należy jednak pamiętać, że nie przysługuje ona podatnikowi, który działa w ramach ze Specjalnych Stref Ekonomicznych lub Polskiej Strefy Inwestycji (czyli osiąga tzw. dochód strefowy).
Jakie koszty można odliczyć?
W zakresie definiowania kosztów, które można odliczyć w ramach ulgi na robotyzację, ustawodawca potraktował temat szeroko – niemal wszystkie wydatki związane z inwestycją potocznie rozumianą jako robotyzacja będą stanowiły koszty kwalifikowane. Artykuł skupia się na najważniejszych elementach (pełną listę wraz z definicjami można znaleźć w Dz.U. 2022.2647, Art. 52jb).
Dla porządku warto przytoczyć definicję robota przemysłowego zawartą w przepisach. Pod tym określeniem rozumie się automatycznie sterowaną, programowalną, wielozadaniową i stacjonarną lub mobilną maszynę, o co najmniej trzech stopniach swobody, mającą właściwości manipulacyjne lub lokomocyjne dla zastosowań przemysłowych (..). Dalej następuje długa lista wymagań, które robot musi spełniać, by za takiego zostać uznanym. Z jednej strony zapisy literalnie pokrywają bardzo szeroki obszar zastosowań robotyki, z uwzględnieniem np. takich zadań, jak spawanie czy malowanie. Z drugiej katalog można uznać za formę niezamkniętą, gdyż przedstawione obszary zostały poprzedzone określeniem „w szczególności”, co można przyjąć jako listę otwartą dla technologii czy wyposażenia niewylistowanych, ale nadal technicznie i technologicznie związanych z procesem robotyzacji.
Koncentrując się na najważniejszych elementach ustawy, zgodnie z zapisami odliczeniu podlegają przede wszystkim koszty związane z nabyciem – co ważne, fabrycznie nowych – robotów przemysłowych, maszyn i urządzeń peryferyjnych do robotów przemysłowych funkcjonalnie z nimi związanych; maszyn, urządzeń oraz innych rzeczy, funkcjonalnie związanych z robotami przemysłowymi, w szczególności: czujników, sterowników, przekaźników, zamków bezpieczeństwa, barier fizycznych (ogrodzenia, osłony), optoelektronicznych urządzeń ochronnych (kurtyny świetlne, skanery obszarowe); maszyn, urządzeń lub systemów służących do zdalnego zarządzania, diagnozowania, monitorowania lub serwisowania robotów przemysłowych, w szczególności czujników i kamer oraz urządzeń do interakcji między człowiekiem a maszyną do robotów przemysłowych. Jak widać, opisywany katalog stanowi raczej listę otwartą wyposażenia i zakupów niż stricte wąski wykaz wymienionych elementów.
Podobne podejście można zauważyć w odniesieniu do określenia pozostałych kosztów związanych ściśle z zadaniami automatyzacji i robotyzacji w firmie. Zgodnie z zapisami ustawy, kosztami, które można odliczyć są koszty nabycia wartości niematerialnych i prawnych, niezbędnych do poprawnego uruchomienia i przyjęcia do używania robotów przemysłowych oraz wyżej wymienionych środków trwałych; koszty nabycia usług szkoleniowych dotyczących robotów przemysłowych oraz wyżej wymienionych środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych, a także opłaty leasingowe od robotów przemysłowych oraz wyżej wymienionych środków trwałych, jeżeli po upływie podstawowego okresu umowy leasingu finansujący przenosi własność tych środków trwałych na korzystającego.
Jak odliczać?
Mając na dyspozycji katalog kosztów kwalifikowanych – czyli gdy już wiadomo, co można „wrzucić” w koszty – dochodzimy do momentu, w którym należy odpowiedzieć na pytanie, jak to zrobić? Co do istoty, odliczyć można koszty niezwrócone w jakikolwiek inny sposób, czyli np. roboty zakupione w ramach projektu dotowanego można odliczyć tylko w zakresie od wartości wniesionego wkładu własnego. Pamiętajmy też, że odliczeniu w ramach ulgi podlegają wyłącznie wydatki, które w danym roku podatkowym stanowią koszty uzyskania przychodów. W przypadku większości inwestycji przekraczających 100 000 zł (dla nich można dokonać amortyzacji jednorazowej) będzie to po prostu amortyzacja. Mając na uwadze czas obowiązywania ulgi oraz wielkości amortyzacji (o czym za chwilę) należy stwierdzić, że im wcześniej zaczniemy dokonywać odliczeń, tym lepiej. Zwyczajowe stawki amortyzacyjne przyjmowane dla robotów przemysłowych wynoszą 18 %. Dla pozostałych maszyn i urządzeń jest to najczęściej 10 % lub 14 %. Patrząc na te liczby i odnosząc się do czasu obowiązywania ulgi, można policzyć, że dla amortyzacji 10 % i trwania ulgi przez okres pięć lat (a im później w robotyzację zainwestujemy, tym mniej lat pozostanie do odliczania amortyzacji), rzeczywista oszczędność wyniesie tylko 50 % możliwych do odzyskania środków. Aby – co jest w oczywistym interesie przedsiębiorcy – maksymalizować możliwości odpisu, można pokusić się o przyjęcie tzw. metody przyspieszonej amortyzacji w miejsce wartości wyjściowych. Jest to możliwe dla środków trwałych wykorzystywanych w warunkach wskazujących na ich szybkie zużycie albo takich, w przypadku których widoczny jest szybki postęp techniczny. Jednocześnie dla wyżej wymienionych środków trwałych ustawodawca nie sprecyzował, co rozumie przez używanie bardziej intensywne w stosunku do warunków standardowych. Podjęcie decyzji w tym zakresie leży więc po stronie użytkownika, ale tu trzeba zwrócić uwagę, że wymagane jest w tym zakresie uzasadnienie dla Urzędu Skarbowego, dla tak przyjętej metody amortyzacji. Dobrym przykładem może być praca trzyzmianowa, gdzie wyposażenie produkcyjne jest obciążone niewspółmiernie bardziej niż dla pracy jednozmianowej. W przypadku przyjęcia tego wariantu przyspieszona amortyzacja liczona jest jako amortyzacja przypisana do danego środka trwałego mnożona przez współczynnik nie większy niż 1,4 dla maszyn, urządzeń oraz środków transportu intensywnie eksploatowanych lub wymagających szczególnej sprawności technicznej oraz nie większy niż 2 dla maszyn i urządzeń poddanych szybkiemu postępowi technicznemu. Wykonując działanie, można zobaczyć, że dla podstawy 10 %, przy współczynniku 1,4, uzyskamy wynik 14 % w skali roku, co daje znaczącą zmianę, a finalnie pozwala na osiągnięcie poziomu 70 % zwrotu kosztów.
Przykład
Jako przykład uwzględnijmy inwestycję w robotyzację, gdzie koszty kwalifikowane do ulgi wynoszą 500 000 zł. Standardowo od podstawy opodatkowania odliczana jest pełna kwota inwestycji (pamiętajmy, że dla większości przypadków będzie to amortyzacja środka trwałego, a nie cena jego nabycia). Dodatkowo, ze względu na ulgę, przysługuje prawo do odliczenia dalszych 50 %. Przy założeniu wielkości podatku na poziomie 19 % oraz przyjęciu, że skorzystamy z pełnego okresu obowiązywania ulgi, a stawka amortyzacji pozwoli na pełne odliczenie, zyskujemy oszczędność na poziomie 19 % × 250 000 zł = 47 500 zł.
Odpowiedź na pytanie, czy warto, jest chyba oczywista.
Wątpliwości
Zasadne jest postawienie na koniec pytania: jak ulga na robotyzację ma się do inwestycji, które zakończono w 2021 r.,
czyli przed rokiem 2022 (pierwszy rok obowiązywania ulgi), ale są nadal amortyzowane? Według niektórych opinii również w takim przypadku można stosować ulgę, jednak pojawiają się też wątpliwości interpretacyjne. Najlepiej zatem skonsultować się z właściwym dla przedsiębiorstwa urzędem skarbowym, aby uzyskać wiążącą interpretację.
Należy pamiętać, że 2023 r. jest w praktyce pierwszym rokiem rozliczania ulgi na robotyzację i pewne praktyki, interpretacje czy podejścia są obecnie kształtowane w relacji do prawa związanego z tą ulgą. Na razie krótka praktyka obowiązywania ulgi pokazuje, że urzędy bardziej koncentrują się na kontroli poprawności formalnej rozliczeń, kompletności dokumentów i prawa do ulgi, niż merytorycznie odnoszą się do przyjętego przez przedsiębiorców podejścia do katalogu kosztów kwalifikowanych.
Łukasz Wojtczak
Dyrektor Programu Współpracy w Obszarze Krajowych i Zagranicznych Projektów Strategicznych i Sektorowych w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Przemysłowym Instytucie Automatyki i Pomiarów PIAP.
Absolwent Politechniki Warszawskiej, Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych. Słuchacz studiów podyplomowych w zakresie funduszy unijnych w Szkole Głównej Handlowej i automatyki na Politechnice Warszawskiej.
Praktyk wdrożeń systemów robotyzacji i automatyzacji do produkcji. Prelegent, szkoleniowiec, autor i współautor artykułów z obszarów nowoczesnych systemów wytwarzania. Odpowiedzialny w Łukasiewicz – PIAP za transfer wiedzy i rozwiązań z obszarów automatyki i robotyki przemysłowej do firm produkcyjnych. Aktywnie zaangażowany we wprowadzanie innowacji do działalności firm wytwórczych, w wielu gałęziach produkcji. Doradca i konsultant firm w zakresie implementacji zaawansowanych technicznie systemów do praktyki gospodarczej.
źródło: Automatyka 5/2023
Komentarze
blog comments powered by Disqus